Anvi Yerli z firmy Crytek zapewnia, że Crysis nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Carl Jones zdradza natomiast, że na CryEngine 3 powstaje mnóstwo nieogłoszonych dotąd gier.
Anvi Yerli z firmy Crytek zapewnia, że Crysis nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Carl Jones zdradza natomiast, że na CryEngine 3 powstaje mnóstwo nieogłoszonych dotąd gier.
Czy chodzi o pełnoprawną kontynuację dwóch odsłon, które dotychczas ujrzały światło dzienne? Tego oczywiście nie można wykluczyć, tym bardziej, że o Crysis 3 już rok temu co nieco wymsknęło się szefowi Crytek, Cevatovi Yerliemu. Tuż przed premierą drugiej części mówił natomiast, że warunkiem powstania trzeciej odsłony jest sukces "dwójki".
Crysis nie jest jedynym wytworem studia Crytek, o którym może być znów głośno w niedalekiej przyszłości. Jak zdradza bowiem Carl Jones, CryEngine 3 jest wręcz rozrywany. - Zbliżamy się do pułapu 40 licencji. Nie byliśmy jednak w stanie ogłosić większości z nich. Porozumienia zawieraliśmy zarówno z wydawcami, jak i niezależnymi producentami - mówi dziennikarzom NowGamera.
- Gry oparta na CryEngine potrzebują rzecz jasna trochę czasu na produkcję. Nie dotarły jeszcze do punktu, w którym nasi partnerzy są gotowi je pokazać - wyjaśnia Jones. - Na razie ujawniliśmy kilka z nich, ale jest ich znacznie więcej. W przyszłym roku z pewnością zaczniecie widywać ekscytujące produkty oparte na CryEngine 3. Pochodzą z rozmaitych gatunków i zmierzają na wszystkie znaczące platformy - konsole i PC - dodaje.