Call of Juarez: The Cartel - nowy trailer, gameplay z początku kampanii i pierwsze recenzje

Mateusz Stanisławski
2011/07/19 18:02

Dziś światowa premiera konsolowych edycji Call of Juarez: The Cartel. Nic więc dziwnego, że w sieci pojawiły się nowe materiały wideo związane z tą produkcją oraz pierwsze recenzje.

Powyżej całkiem nieźle sklejony premierowy zwiastun produkcji. Są na nim urywki gameplayu, ale prawdziwe „mięso” znajdziecie poniżej. Materiał filmowy przygotowany przez serwis Computer and Video Games przedstawia prawie dziesięć minut z początku kampanii dla pojedynczego gracza. Nie brakuje względnie spokojnej przejażdżki autem, podkładania ładunków wybuchowych oraz, rzecz znamienna, wymian ognia. Aha – nie musicie zanadto obawiać się spoilerów, bo przedstawiony fragment nie zawiera pełnoprawnych przerywników filmowych.

GramTV przedstawia:

Pierwsze oceny wystawione Call of Juarez: The Cartel są... cóż, różne. Gra zebrała parę niezgorszych not orbitujących wokół 70 proc. (7,3/10 od New Game Network i 7/10 od Golden4games), ale nie brakuje także opinii w dużej mierze negatywnych (4,8/10 od Game Boyz). W każdym razie szału na razie nie ma i z niecierpliwością czekamy na więcej recenzji.

Przypominamy, że trzecia odsłona serii FPS-ów od Techlandu pojawi się na polskich półkach sklepowych już 22 czerwca. Niestety mowa tutaj tylko o wersjach konsolowych – pecetowcy na swoją edycję muszą czekać do 16 września.

Komentarze
20
Dared00
Gramowicz
20/07/2011 12:32
Dnia 19.07.2011 o 19:27, Zordon88 napisał:

Polska gra która najpierw ukazuje się w ameryce a w dodatku premiera na PC przesunięta o prawie 2 miesiące, nic tylko płakać.

I co z tego, że polska? Najwięcej zarobią w USA i na konsolach, dlatego tam najpierw wydano.

Nalfein
Gramowicz
20/07/2011 09:32

Recenzja na IGN nie nastraja optymistycznie...

Usunięty
Usunięty
20/07/2011 08:36
Dnia 19.07.2011 o 23:20, sinir napisał:

Moja wina że teraz każda gra chce się do niej upodobnić? Jak to ktoś ostatnio powiedział mamy "postcodowe" czasy, strzelanki są nudne, powtarzalne, szybkie, głupie. a BFa sławię, bo uważam, że to jedyna produkcja, która może zrzucić tego giganta z tronu.

Niestety to się najlepiej sprzedaje, choć nie mam bladego pojęcia czemu. Wszyscy narzekają a miliony sprzedanych kopii :/ Jak coś ma ciekawe rozwiązania to sprzedaż licha, że wspomnę choćby o Timeshift czy Prey. Chyba jedynymi wyjątkami jakie znam są Bioshock i The Darkness, choć w "mrok" nie miałem przyjemności.




Trwa Wczytywanie