Londyńskie zamieszki ugodziły w Sony

Miłosz Białas
2011/08/09 11:07

W wyniku trwających od kilku dni rozruchów w stolicy Anglii, nocą z poniedziałku na wtorek w płomieniach stanął ogromny magazyn należący do Sony.

Trwające od soboty zamieszki ogarnęły już swoim zasięgiem cały Londyn. Na nieszczęście Sony również gminę Enfield, gdzie znajduje się, a właściwie znajdował jeden z głównych magazynów japońskiej firmy.

Według doniesień brytyjskich mediów budynek o powierzchni 20 000 metrów kwadratowych zaczął się palić wczoraj w późnych godzinach nocnych lub dziś wczesnym rankiem. Nie jest pewne, co było w nim przechowywane, ale mówi się o tysiącach płyt Blu-Ray, DVD i CD. Nie ma potwierdzonych informacji, jakoby miały się tam znajdować produkty związane z marką PlayStation.

GramTV przedstawia:

Rzeczniczka prasowa Sony Yoko Yasukochi w rozmowie z Reutersem przyznała, że: "Najprawdopodobniej będzie to miało jakiś wpływ na dostawy, ale nie możemy określić przyczyny pożaru bądź ocenić szkody, ponieważ jeszcze niemożliwe jest wejście do budynku".

Sony dotknęło już kilka tragicznych wydarzeń. Afera z włamaniem do PlayStation Network i kradzieży danych osobowych, tsunami, które zniszczyło fabryki firmy, a teraz spalony magazyn z tysiącami produktów w środku. Zaczynam z niepokojem patrzeć na moje poczciwe PS3...

Komentarze
33
Usunięty
Usunięty
09/08/2011 21:19

Aktualnie zamieszki panuja w kilku miastach w tym i moim (mieszkam w centrum Wolverhampton). Spradlowano całą główną ulicę, Birmingham tez w ruinie. Wyszedlem kilka razy na zewnatrz zobaczyc z bliska co sie dzieje i szczerze? Wiecej "czystych" Anglikow niz imigrantow czy osob o innym kolorze skory. Naprawde ta sytuacja wynika z wielu roznych czynnikow a teraz wiekszosc biega nakrecona na "darmowy towar" bo wydaje im sie, ze im nikt nic nie zrobi, bo zapomnieli o tym, ze cale centra sa pod ciaglym okiem kamer. Juz dzisiaj zaczal sie placz i ponad 700 aresztowan w calej Anglii no ale glupi ludzie nie mysla prawda?

Usunięty
Usunięty
09/08/2011 19:18

Murzyn czlowiek jak kazdy inny- w Berlinie, gdzie mieszkalem i pracowalem spotykalem sie i ze skrajnie uprzejmymi i ze skrajnie zdziczalymi. Ci pierwsi niczym nie odrozniali sie od pragmatycznych Niemcow (poza moze ta pragmatycznoscia ;), ale ta druga grupa to jacys psychopaci- z malych osiedli, podworek itp. robia sobie jakies getta, na ktorych czuja sie wielkimi panami- laza srodkiem ulicy, odprowadzaja wzrokiem kazde auto, kazdego przechodnia i nigdy nie wiadomo jak zareaguja, zaczynasz rozmawiac z jednym z nich i po 15 sekundach jestes otoczony przez cala grupe. I przynajmniej jeden z tej grupki ma spluwe, a co drugi kose, z rekojescia na widoku oczywiscie -_- Bezczelnosc z jaka ci goscie demonstruja swoja zasrana uliczna gangsterke w tym miescie przebija wszystko, malo kto trzodzi tam tak jak Murzyni, nawet nie Polacy ani nie Rosjanie. I malo kto tak zaniedbuje miejsca, w ktorych mieszka- smrod wszedzie, pomazane wszystko, smieci fruwaja, na trawnikach strzykawki, poprzepalane sreberka i potluczone szklo

Usunięty
Usunięty
09/08/2011 18:52

Dzisiaj zaczną w końcu strzelać, jak to nie pomoże wojsko sprawę załatwi. Ale to ostateczność i wcale się temu nie dziwię.Niedługo będzie boom na portalach aukcyjnych. Produkty zapewne w atrakcyjnych cenach ;]




Trwa Wczytywanie