Maszynki firmy Apple, które weszły na stałe także do świata graczy, mogą zawierać rozwiązania oparte na zastrzeżonych patentach. Tak przynajmniej uważa tajwańska firma VIA i składa pozew do sądu.
Maszynki firmy Apple, które weszły na stałe także do świata graczy, mogą zawierać rozwiązania oparte na zastrzeżonych patentach. Tak przynajmniej uważa tajwańska firma VIA i składa pozew do sądu.
Otóż znany tajwański potentat w produkcji płyt głównych do pecetów, a więc firma VIA, pozwała Apple za złamanie trzech patentów przed jednym z amerykańskich sądów. Chodzi o rozwiązania zawarte w kultowych już produktach iPhone, iPad oraz iPod, które dotyczą mikroprocesorów w nich uzytych.
Zdaniem prawników VIA sprawa jest oczywista i dobrze udokumentowana, więc przed sądem będą domagali się wprowadzenia całkowitego zakazu sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych wspomnianych produktów. Do tego dojdzie pozew o wypłatę odszkodowania za złamane patenty, a także opłaty licencyjne za sprzedane już urządzenia.
Szykuje się afera na niespotykaną dotychczas skalę? A może firmy, jak zwykle w takich przypadkach dojdą do porozumienia za odpowiednią opłatą? Jak myślicie?