Podczas odbytej niedawno sesji motion capture, twórcy gry Uprising44 nagrali ponad 220 animacji postaci. Nad całością czuwał Janusz Gajdecki z firmy grupaMy.pl., wyspecjalizowanej w technologii mo-cap. W rolę powstańców - odpowiednio kobiet i mężczyzn, wcieliła się podczas sesji dwójka aktorów - Ola Grzelak i Jacek Kwiecień. Oczywiście nie zabrakło też ujęć z atrapami broni.
W moim odczuciu zmiana ta wyjdzie na dobre Uprising44 – również przez to, że akcję będziemy kierować przez charakterystyczne miejsca dla Warszawy, a dzięki temu będziemy mogli zobaczyć wnętrza tych lokacji (czego w pierwotnej wersji Uprising44 nie zakładaliśmy). Zwiększona ilość elementów akcji powoduje konieczność dodatkowych inwestycji – w końcu jest to bardziej wymagający graficznie gatunek. Na pierwszy plan wysunęła się praca nad animacją do gry – doszliśmy do momentu, gdzie ręczne tworzenie animacji jest po prostu jakościowo nieadekwatne do produktu, który planujemy.
Uczymy się na swoich błędach, w związku z tym skorzystaliśmy z wiedzy i porad GrupaMY – instytucji zajmującej się Motion Capture między innymi do gry Bulletstorm – ta współpraca zaowocowała sesją, której wyniki prezentujemy dzisiaj w formie relacji zdjęciowej. W ciągu sesji nagraliśmy ponad 220 animacji gameplayowych, czyli takich które gracz widzi najczęściej. Przed nami kolejna sesja dotycząca cutscen, której nie mogę się już doczekać patrząc na obecne wyniki naszej pracy w tym zakresie.