IO Interactive zapewnia, że najbardziej zagorzali fani Agenta 47 znajdą w Hitman: Absolution poziom trudności, który trafi w ich gusta. Będzie też osiągnięcie "stealth assassin".
IO Interactive zapewnia, że najbardziej zagorzali fani Agenta 47 znajdą w Hitman: Absolution poziom trudności, który trafi w ich gusta. Będzie też osiągnięcie "stealth assassin".
Miłośnicy Agenta 47 obawiają się bowiem, że nowa gra z nim w roli głównej będzie zbyt prosta. - Tu chodzi głównie o pacyfikację przeciwników, pozostanie niewykrytym, realizację zadań w bystrzejszy sposób. To prawdopodobnie zapewni osiągnięcie "przyczajony zamachowiec" (oryg. stealth assassin - dop. red.) - mówi Abrak.
Co więcej, gracze będą mogli wybrać preferowany poziom trudności. - Mamy ich wiele. Bądźcie spokojni, najbardziej zagorzali fani, którzy cenią sobie możliwość ponownego przechodzenia gry, lub chcą stać się niewykrywalnymi zabójcami, będą mogli grać w takim stylu, będą mogli zdobyć takie osiągnięcie. Nasza produkcja ma wysoką wartość ponownej rozgrywki, a są w niej też cechy, które dodatkowo tę wartość podniosą, ale na razie nie mogę o nich mówić - kwituje tajemniczo.
Abrak zapewnia też, że najzagorzalsi fani będą usatysfakcjonowani najwyższym poziomem trudności. Dodaje, że ma on specjalną nazwę, ale nie chce jej zdradzić.