Autor pierwszej recenzji Batman: Arkham City odpiera zarzuty o korupcję

Patryk Purczyński
2011/10/05 16:41

Dan Staines nazwał Batman: Arkham City "jednym z najlepszych tytułów w historii", teraz zapewnia, że nie odniósł dzięki temu żadnych korzyści. A gra doczekała się kolejnej pochlebnej recenzji.

Autor pierwszej recenzji Batman: Arkham City odpiera zarzuty o korupcję

Recenzent australijskiego Official PlayStation Magazine znalazł się na cenzurowanym po tym, jak światło dzienne ujrzała pierwsza na świecie recenzja Batman: Arkham City. Gracze nie wierzą, że gra jest aż tak doskonała, jak opisuje to Dan Staines, padają nawet oskarżenia o korupcję. Dziennikarz stanowczo odpiera jednak te zarzuty.

- Ludzie, gdy tylko spostrzegają źródło, tytuł gry i wyłączność materiału, od razu wnioskują, że musiało dojść do korupcji. Dziennikarstwo branżowe może i nie słynie z jakości i spójności, a mówiąc szczerze - także i do mnie można się przyczepić. Pisałem entuzjastyczne zapowiedzi gier, które okazywały się koszmarne, brałem udział w imprezach z darmową gorzałą i darmowymi koszulkami. Ale jedną rzeczą, której nigdy nie zrobiłem i nigdy nie zrobię, jest pozwolenie sobie na to, by to PR dyktował moimi opiniami - napisał Staines na forum NeoGAF.

Dziennikarz australijskiego OPM w dalszej części wpisu zwyzywał graczy ironizujących z niego i jego kolegów po fachu, a także zapewnił: - Warner Bros. nie dał mi żadnych pieniędzy za to, bym wystawił jego grze pozytywną ocenę. Jedynym momentem, w którym w ogóle miałem kontakt z przedstawicielem firmy, była chwila, w której otrzymałem od jej PR-owca kopię recenzencką. Nie wywierano na mnie żadnej presji, ani ze strony redakcji, ani kierownictwa. Napisałem pochlebną recenzję, ponieważ kocham tę grę.

Staines przyznał, że nie przeszedł całego Batman: Arkham City przed napisaniem recenzji. - Pracowaliśmy bardzo ciężko nad tym tekstem. Miałem zaledwie dwa dni na ogranie tego tytułu i dostarczenie recenzji przed deadline'em. Takie są realia - czasem nie masz idealnych warunków do napisania recenzji - wytłumaczył.

GramTV przedstawia:

Na koniec pozwolił sobie na niewybredną ironię: - Sugestie, że napisałem tę recenzję w taki, a nie inny sposób tylko po to, by zostać zacytowanym na pudełku są... całkowicie trafione! Od czasów mojego dzieciństwa wyczekiwałem szansy, by coś mojego autorstwa znalazło się na pudełku z grą. To właśnie jest moja wielka ambicja, kierująca mną pasja, a do dziś boleśnie odczuwam z tego tytułu niespełnienie. Nie wiem, czy Batman: Arkham City będzie moim wybawieniem, ale mogę zapewnić, że zrobiłem wszystko co było w mojej mocy, by tak się stało. Idioci.

Tymczasem światło dzienne ujrzała kolejna nota Batman: Arkham City - może nie tak pochlebna jak australijskiego dziennikarza, ale mimo to nastrajająca pozytywnie przed premierą nowej produkcji Rocksteady Studios. Gra otrzymała od niemieckiego magazynu Play 3 92 punkty na 100 możliwych. Krótkie uzasadnienie brzmi: - Wielka, ekscytująca i piękna. To najlepsza gra o superbohaterach, jaka kiedykolwiek powstała. Podobnie określił ją cytowany wyżej Dan Staines.

Przypominamy też, że Batman doczekał się nowego przeciwnika w Arkham City. Jest nim Szalony Kapelusznik.

Komentarze
30
Usunięty
Usunięty
06/10/2011 22:43
Dnia 05.10.2011 o 20:56, pepsi napisał:

Nawet jeżeli są doczepione na siłę, ba, nawet gdyby ich w ogóle nie było, recenzent miał pełne prawo wystawić ocenę nieznacznie niższą od maksa. maksa nie stawia się za to, że nie ma się do czego przyczepić. maksa stawia się wtedy, gdy gra jest perfekcyjna pod każdym względem i absolutnie zachwycająca, zapierająca dech. ja w swoim życiu grałem tylko w jedną taką grę, mam nadzieję, że Arkham City będzie drugą.

Osobiście myślę, że gra na maksymalną ocenę to taka, która owładnie naszymi myślami i sercem :) taka, którą sobie się włącza, aby po prostu sobie pochodzić po wykreowanym świecie. Błędy zawsze jakieś będą. Mniemam, że też coś podobnego miałeś na myśli.Można wiedzieć co to za gra :)?Co do zarzutów to jest to przykre, że już nie może recenzant entuzjastycznie gry ocenić, bo zaczną go oskarżać o korupcję.[edit]A tak w ogóle to Vojtas w poście #27 ma całkowitą rację. To tak jakby politycy zaczeli rzucać mięsem w elektorat przeciwników.

Usunięty
Usunięty
06/10/2011 21:54

Też się z tym zgadzam, że powinien podejść bardziej profesjonalnie.Trzecia recenzja od IGN.AU które dało najnowszemu dziełu Batman: Arkham City ocenę 98,3/100 http://www.gamestats.com/objects/055/055051/

Tenebrael
Gramowicz
06/10/2011 16:00
Dnia 06.10.2011 o 14:54, Vojtas napisał:

Z dogmatami jak wiesz (lub nie) się nie dyskutuje.

Wiesz, powiedzmy, że...ale dobra, mniejsza z tym. Po prostu uważamy inaczej, inaczej patrzymy na tą sprawę. Nie chcę się kłócić, bo najpewniej się nawzajem nie rpzekonamy, a i nie o to przecież chodzi.




Trwa Wczytywanie