Strauss Zelnick nazwał L.A. Noire "kluczową marką" dla Take-Two. Czy to oznacza, że możemy się spodziewać kontynuacji bardzo wysoko ocenionej gry detektywistycznej?
Strauss Zelnick nazwał L.A. Noire "kluczową marką" dla Take-Two. Czy to oznacza, że możemy się spodziewać kontynuacji bardzo wysoko ocenionej gry detektywistycznej?
- Ten przełomowy tytuł autorstwa Rockstara ze swoim filmowym stylem artystycznym ustanowił nowy standard w grach wideo. Stał się też bardzo ważną marką dla firmy - komplementował detektywistyczną produkcję Team Bondi dyrektor wykonawczy T2, Strauss Zelnick.
Jego słowa znajdują odzwierciedlenie w średniej ocen - w portalu Metacritic wynosi ona 89/100. Gra ma przed sobą premierę w wersji PC (dojdzie do niej w najbliższy piątek). Co dalej? Słowa Zelnicka mogą sugerować, że Take-Two chciałoby doczekać się wydania drugiej części L.A. Noire. Powstania "dwójki" z pewnością nie można więc wykluczyć, ale nie jest to melodia najbliższych miesięcy, a być może nawet lat.