Nowy survival Ubisoftu jest od kilku tygodni zapowiadany jako gra konsolowa, ale w sercach niektórych tliła się jeszcze nadzieja, że I Am Alive trafi na PC. Nic z tego.
Nowy survival Ubisoftu jest od kilku tygodni zapowiadany jako gra konsolowa, ale w sercach niektórych tliła się jeszcze nadzieja, że I Am Alive trafi na PC. Nic z tego.
Mettra zaznacza, że poważną przeszkodą w kwestii portowania gry na PC jest piractwo. - To trudne, ponieważ piractwo na tej platformie szerzy się na tak szeroką skalę. Bardzo mało ludzi płaci za wydania pecetowe, a my musimy postawić na szali ponoszone koszty. Być może produkcja wersji na komputery zajęłaby 12 ludziom trzy miesiące - nie byłby to dla nas duży wydatek, ale jednak byłby. Jeśli grę zakupiłoby zaledwie 50 tys. osób, to gra nie jest warta świeczki - dodaje.
I Am Alive ukaże się tej zimy na platformach PSN i XBL.