Okazały dekolt jednej z głównych postaci Bioshock: Infinite wywołuje w sieci wiele komentarzy. Nie na takim efekcie zależało szefowi Irrational Games, Kenowi Levine'owi.
Okazały dekolt jednej z głównych postaci Bioshock: Infinite wywołuje w sieci wiele komentarzy. Nie na takim efekcie zależało szefowi Irrational Games, Kenowi Levine'owi.
- Sądzę, że można tu postawić dwa pytania: czy ona musi być ładna i czy powinna być lubieżna. Jeśli chodzi o kształt jej ciała, sądzę, że ludzie z pewnością spędzili w sieci znacznie więcej czasu na rozmyślaniu o klatce piersiowej Elizabeth niż ja. Prawie nie zwróciłem na to uwagi - podkreśla szef Irrational Games na łamach miesięcznika dla użytkowników Xboksa 360.
- Z biegiem czasu wprowadzaliśmy rozmaite zmiany, a jest to pewne wyzwanie gdy decydujesz się pokazać swoją grę na tak wczesnym etapie - wciąż uczestniczysz bowiem w procesie kreacji. Sądzę, że Elizabeth może się jeszcze zmienić do czasu aż gra się ukaże, nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji w tej kwestii. Z pewnością nie spędzam takiej ilości czasu na rozmyślaniu o tej sprawie co internet i nie jestem pewien, co nam to mówi o internecie - stwierdza Levine.
- To rozczarowujące, że to właśnie pojawienie się Elizabeth jest tematem rozmów, ponieważ nie to było moją intencją - znacznie chętniej porozmawiałbym o tym, co ona przeżywa wewnątrz, jako osoba. Tym niemniej, ludzie mają prawo wykrzyczeć co tylko im się podoba - mówi twórca Bioshock Infinite.
- Jeśli chodzi o to, czy musi być fizycznie atrakcyjna... Booker nie jest brzydalem, wygląda całkiem nieźle. Generalnie ludzie w mediach są bardziej atrakcyjni od przeciętnych zjadaczy chleba. Ludzie lubią patrzeć na atrakcyjne osoby. Razem z żoną zawsze żartujemy sobie z telewizji: "wow, policjanci w tym mieście naprawdę nieźle wyglądają! Ciekawe, dlaczego tak jest..." - kontynuuje.- To interesujący, a zarazem dziwny stan rzeczy. Jeśli przeszedłbyś się przez szpital pełen pięknych ludzi, tak jak w telewizji, pewnie powiedziałbyś: "chwila, co się do k***y dzieje? To naprawdę dziwne!". W programie telewizyjnym jest to jednak naturalna rzecz, podobnie jak w grach - zaznacza Levine.
Jeśli jednak szef Irrational Games miałby wskazać najważniejszą rzecz w wyglądzie Elizabeth, byłyby to jej... duże oczy - i wcale nie jest to popularny eufemizm. - Są nieco przesadzone, a przyczyną, dla której się na to zdecydowaliśmy, jest możliwość wyrażenia przez oczy tak wielu rzeczy. Spędziłem znacznie więcej czasu na rozmyślaniu nad jej oczami niż nad klatką piersiową, ponieważ to one przekazują tak wiele uczuć - wyjaśnia.
Bioshock: Infinite ma wstępnie zaplanowaną datę premiery na 2012 rok, a jej platformami docelowymi są komputery osobiste, PlayStation 3 i Xbox 360. Gra znalazła się w czołówce najbardziej oczekiwanych tytułów nadchodzących 12 miesięcy, zatem możecie być pewni, że poświęcimy jej jeszcze wiele uwagi. Zachęcamy też do obejrzenia trailera z VGA 2011, na którym rzecz jasna nie zabrakło Elizabeth.