Myszasty grał już co prawda w jedną znajlepszych produkcji minionego roku, jednak Batman: Arkham City powrócił na jego peceta za sprawą technologii PhysX, która na maksymalnych ustawieniach mógł wreszcie bezstresowo przetestować.
Myszasty grał już co prawda w jedną znajlepszych produkcji minionego roku, jednak Batman: Arkham City powrócił na jego peceta za sprawą technologii PhysX, która na maksymalnych ustawieniach mógł wreszcie bezstresowo przetestować.