Twórcy Ghost Recon: Future Soldier nie chcą naśladować Call of Duty, ale mierzą w odbiorców serii

- My oferujemy inne przeżycia. Oczywiście chcemy, by naszą grą zainteresowali się fani Call of Duty, ale nie ograniczamy się wyłącznie do tej grupy - mówi przedstawiciel francuskiej firmy. Zapewnia ponadto, że oba tytuły mają ze sobą pewne cechy wspólne (spektakularne momenty, tempo rozgrywki), jednak różnią się samym podejściem.

- U nas nie ma skryptów. Ich gry są natomiast oskryptowane - są fantastyczne, ale mają swoje ograniczenia. Udało im się dokonać pewnej zmiany na rynku strzelanin, a my wierzymy, że oferujemy coś znaczącego, coś, co odróżnia się od reszty - dodaje.

Nasze pierwsze wrażenia z rozgrywki w Ghost Recon: Future Soldier być może przybliżą Wam, czego należy się po tej produkcji spodziewać. Warto też poświęcić kilka minut na obejrzenie wideowrażeń z gry. Oba materiały przygotował Michał "Myszasty" Nowicki.