PadBar zawiesił działalność. Właściciele nie chcieli "zwykłego baru"

Rafał Dziduch
2012/01/30 16:58

Akcja w lubelskim Padbarze odbiła się głośnym echem w całej Polsce. Teraz został zamknięty. Właściciele obiecują, że chcieliby otworzyć go ponownie już w marcu. Czy im się uda?

PadBar zawiesił działalność. Właściciele nie chcieli

Oświadczenie na stronie FB jest jasne i precyzyjne w swojej wymowie, dlatego warto je tutaj przytoczyć:

Padbar powstał z miłości do gier, chcieliśmy stworzyć, niepowtarzalne miejsce dla graczy takich jak my. Miejsce które skutecznie będzie walczyć ze stereotypem "gracza", miejsce spotkań ludzi podobnie myślących i przyjaznych. Niestety mimo szczerych chęci, zapału, mnóstwa pracy i poświęceń jakie włożyliśmy w padbar, zostaliśmy skutecznie ściągnięci na ziemie. Przypomniano nam, że dobre chęci, szczerość i pracowitość to nie wszystko. Dlatego od 28 Stycznia jesteśmy zmuszeni zawiesić funkcjonowanie padbaru. Robimy wszystko, żeby zaprosić was na ponowne otwarcie już 2 marca. Trzymajcie kciuki i pamiętajcie, że wasze wparcie jest dla nas bardzo ważne! W imieniu moim i całej ekipy padbaru: Wielkie Dzięki!

GramTV przedstawia:

Z telefonicznej rozmowy, jaką przeprowadziłem właścicielem lokalu,Pawłem Typiakiem wynika, że bar został czasowo zamknięty z kilku powodów. Przede wszystkim w połowie miesiąca do opinii publicznej przedostała się błędna informacja, że został zamknięty. Tymczasem bar działał, a zniknęły z niego tylko konsole. Jednak to zamieszanie sprawiło, że nie pojawiali się w nim nowi klienci, choć cały czas przychodzili stali bywalcy. To jednak nie mogło zapewnić wystarczających obrotów finansowych. Właściciel baru podkreślał również, że niektóre media błędnie podawały informacje o tym, że Padbar pobierał opłaty za granie, co nie miało nigdy miejsca. W końcu z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że przeciwko Padbarowi nie toczy się obecnie żadne postępowanie, a cała nagłośniona przez media "akcja" skończyła się tylko zabraniem konsol i gier przez policję.

Co dalej z lubelskim miejscem, w którym spotykali się gracze? Paweł Typiak liczy, że Padbar wróci już na początku marca. Nie chce zapeszać, ale być może jeden z dystrybutorów zgodzi się objąć Padbar swoim patronatem. Trzymamy kciuki za to, że tak się stanie!

Komentarze
22
Usunięty
Usunięty
31/01/2012 00:23
Dnia 30.01.2012 o 17:37, Kadaj napisał:

Chyba powinienem pójść na odwyk, przez ułamek sekundy byłem pewien, że widzę w tytule "PedoBear zawiesza działalność". xD

Ja też odniosłem to samo wrażenie, czytając na początku.PS:Też chętnie z wami pójdę na odwyk;]

Usunięty
Usunięty
30/01/2012 20:20
Dnia 30.01.2012 o 19:59, Reddi napisał:

Pewnie poszło o to, że licencje na jakich kupili to wyposażenie nie pozwalają udostępniać go osobom trzecim.

Najzabawniejsze jest to, że w Polsce nikt takich licencji nie sprzedaje, o czym zresztą mówiono wiele razy. Pomijam też fakt, że dostali pozwolenie od rodzimych wydawców (co zresztą chyba jest sprzeczne z polityką firmy globalnej, ale co tam). Podejrzewam, że albo jakiś wydawca zmienił zdanie, albo konkurencja złożyła donos. Ot biznes, prawo i życie, niekoniecznie w tej kolejności.

Usunięty
Usunięty
30/01/2012 20:20
Dnia 30.01.2012 o 20:14, bezlerg napisał:

Na wszystkie gry i konsole dostali pozwolenia od twórców. Poza tym współpracowali np. z MS Polska i EA Polska.

Jesteś tego pewien? Mieli licencje na piśmie? Nie sądzę. Z poprzednich wypowiedzi właściciela wynikało, że nic takiego nie miał, co najwyżej ustne zapewnienia od niektórych dystrybutorów, że nie mają z tym problemów. Niestety, to, że pan Kazio z BOKu powie, że jeśli o niego idzie, to jest ok, jeszcze o niczym nie świadczy. To raz. Dwa, na stronie EA (o ile dobrze pamiętam) jest wzór podania o licencję, więc opowiadanie tu historii o tym, jak to nie mogli ich uzyskać, jest jedną wielką bzdurą. Mogli, gdyby chcieli.Żeby była jasność - nie mówię, że dobrze się stało, że źle im życzę ani nic podobnego. Mówię tylko, że od samego początku tej historii pojawia się tyle niejasności (a informacje mamy jedynie od właścicieli), że dobrze by było to wyjaśnić. W tej chwili, zamiast wyjaśnień, pojawiają się tylko kolejne bajki.




Trwa Wczytywanie