W sieci pojawiły się informacje o rzeczach, które twórcy Assassin's Creed III pierwotnie chcieli umieścić w grze, ale ostatecznie z nich zrezygnowali. Jedną z nich jest skalpowanie wroga.
W sieci pojawiły się informacje o rzeczach, które twórcy Assassin's Creed III pierwotnie chcieli umieścić w grze, ale ostatecznie z nich zrezygnowali. Jedną z nich jest skalpowanie wroga.
Miasto nie zostało jednak całkowicie wycięte z gry. - Pewne kluczowe wydarzenia dzieją się w Filadelfii - zapewnia Hutchinson. Szczegółów rzecz jasna nie zdradza. W świetle tych deklaracji możemy się zatem spodziewać jedynie ograniczonych sekwencji w największym obecnie mieście stanu Pensylwania.
Interesujących rzeczy dowiedzieli się też dziennikarze Destructoidu. Pierwotnie Assassin's Creed III miał zawierać opcję... skalpowania wrogów. Producenci zdecydowali jednak, że animacja ta wygląda zbyt strasznie i postanowili usunąć ją z gry. Dziennikarz wspomnianego serwisu opisuje, że pokazanej mu scenie towarzyszyły przerażające odgłosy.
Wreszcie Kotaku donosi o zmodyfikowanej wersji wspomnianej, lecz niezaprezentowanej jeszcze broni - grotu z liną. Jego wcześniejszy model był bardziej agresywny i przypominał, jak opisuje to sam Alex Hutchinson, ataki Scorpiona z Mortal Kombat. Śmiercionośne narzędzie w takiej formie w Assassin's Creed III się nie pojawi, gdyż byłoby zdaniem jego twórców zbyt odrealnione.
Przypomnijmy, że dziś poznaliśmy skład poszczególnych wydań Assassin's Creed III.