Ludzie w Internecie proponują najnudniejsze lokalizacje - powiedział Alex Hutchinson komentując propozycje fanów na umiejscowienie akcji kolejnej części gry. Teraz poddany krytyce łagodzi swoje stanowisko.
Ludzie w Internecie proponują najnudniejsze lokalizacje - powiedział Alex Hutchinson komentując propozycje fanów na umiejscowienie akcji kolejnej części gry. Teraz poddany krytyce łagodzi swoje stanowisko.
Hutchinson odnosi się zarówno do propozycji umieszczenia akcji gry w czasie II Wojny Światowej, jak i w feudalnej Japonii, o których była mowa w wywiadzie z nim w ostatnim numerze Official Xbox Magazine. Mieliśmy kilka pomysłów na asasynów... rzucaliśmy pomysły dotyczące dosłownie każdej lokalizacji jaka tylko może przyjść do głowy. Ale kiedy zabierzesz się do pracy, kiedy myślisz o tym, że spędisz nad nią kawał czasu, spędzisz kilka lat, chcesz przygotować lokalizację, której nie zobaczysz w żadnej innej grze. A co z proponowanymi miejscami? Chcemy znaleźć miejsca, które zaskoczą ludzi.
Hutchinson nie chce, żebyście go nienawidzili za to, że nazywa Wasze pomysły najnudniejszymi: Jeżeli ludzie myślą teraz, że ich pomysły są najgorsze, przepraszam za to. Niezbyt uprzejmie jednak podkreśla: Ale ich pomysły są naprawdę strasznie przewidywalne. Niestety Internet nie jest miejscem do szukania pomysłów - kończy ze śmiechem rozmowę z serwisem Joystiq.
Przyjmujecie takie przeprosiny?
Źródło: Joystiq