Matias Myllyrinne nie ma najmniejszych wątpliwości: seria, która z rąk jego studia trafiła pod kuratelę Rockstara doczeka się godnej kontynuacji.
Matias Myllyrinne nie ma najmniejszych wątpliwości: seria, która z rąk jego studia trafiła pod kuratelę Rockstara doczeka się godnej kontynuacji.
Szef fińskiego studia miał okazję zagrać w przedpremierową wersję Maksa Payne'a 3 i na tej podstawie wyrobił sobie tę niezwykle pochlebną opinię na temat tego tytułu. Przypomina jednak, że jego ekipa również miała pewien wkład w trzecią część opowieści o byłym nowojorskim glinie. - Oczywiście, to oni odpowiadają za produkcję, ale przy kilku okazjach chcieli, byśmy wnieśli coś od siebie. Grupa, która pracowała nad pierwszymi dwiema częściami miała swój wkład w trzecią i wyszło fantastycznie - zapewnia.
Myllyrinne powtórzył też słowa Oskariego Hakkinena sprzed kilku miesięcy. Przedstawiciel Remedy stwierdził, że Rockstar nie robi złych gier. - Nie mogę oczywiście zdradzać żadnych szczegółów, ale jest to świadectwo ich przywiązania uwagi do detali, ich pasji i oddania. Warto czekać na tę grę - dodaje szef fińskiego studia.
Max Payne 3 ma zaplanowany termin wydania na połowę maja (konsole) i 1 czerwca (PC).