Gry powinny prezentować poważne treści i być przyczynkiem do refleksji nad ważnymi tematami - uważa Jade Raymond, szefowa Ubisoft Toronto.
Gry powinny prezentować poważne treści i być przyczynkiem do refleksji nad ważnymi tematami - uważa Jade Raymond, szefowa Ubisoft Toronto.
- Sądzę, że każde inne medium z przemysłu rozrywkowego lub forma sztuki radzi sobie z osiąganiem sukcesu przy jednoczesnym zmuszaniu ludzi do myślenia czy inspirowaniu ich. Gry mają na tym polu jeszcze większy potencjał, ponieważ ponad narracją stoi jeszcze mechanika rozgrywki, a to my od zera określamy jej zasady, które mogą mieć dowolne znaczenie - podkreśla.
Raymond zdradza, że taki był jej cel w Assassin's Creed i teraz ponownie chce go zrealizować w swym nowym projekcie, tym razem przynależącym do serii Splinter Cell. - Nie jest to rzecz prosta, ponieważ trzeba przełamać panujący schemat i wymyślić coś nowego. Uważam jednak, że usiłowania same w sobie są ważne - zaznacza.
Uchyla też rąbka tajemnicy na temat nowego Splinter Cella. - Gra z pewnością będzie zawierała elementy rodem z filmów akcji, ale staramy się także poszukiwać czegoś nieco bardziej interesującego, co w zasadzie jest jednym z tematów przewodnich od początku serii, a jednak nigdy nie zostało należycie uwypuklone - mówi tajemniczo Raymond.
Miejmy nadzieję, że bliższych szczegółów dowiemy się już wkrótce.