Wiele było w ciągu minionych miesięcy plotek na temat TimeSplitters 4, ostatnio pojawiły się nawet osoby, które twierdziły, że widziały grę w stanie działającym. Crytek wszystkiemu zaprzecza.
Wiele było w ciągu minionych miesięcy plotek na temat TimeSplitters 4, ostatnio pojawiły się nawet osoby, które twierdziły, że widziały grę w stanie działającym. Crytek wszystkiemu zaprzecza.
Jaka to strategia? Na to pytanie odpowiada dalsza część oświadczenia, która ma jednak treść odbiegającą od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. - Krótko mówiąc, eksperyment polega na tym, że implementujemy twierdzenie o nieskończonej liczbie małp. Ponieważ klonowanie to zdecydowanie za droga rzecz, cały budżet na produkcję postanowiliśmy przeznaczyć na zakup małp na czarnym rynku. Te siedem małp siedzi teraz w pokoiku z maszynami do pisania i mnóstwem luster - oczekujemy, że dzięki temu prace nad TimeSplitters 4 już wkrótce dobiegną końca. Wieść gminna niesie, że małpy nie napisały jeszcze żadnego kodu, a tylko od czasu do czasu podrzucą coś prasie. Te przeklęte małpy. PS. Macie jakieś banany?
Prawda, że barwne?
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!