Carmageddon: Reincarnation, czyli Max Damage powraca

A przynajmniej ma na to coraz większe szanse. Na Kickstarterze odpalony został bowiem kolejny projekt. Za akcją zatytułowaną Carmageddon: Reincarnation stoi ekipa studia Stainless, oryginalnych twórców kultowej serii.

Carmageddon: Reincarnation, czyli Max Damage powraca

Stainless Games zapowiedziało Carmageddon: Reincarnation, już w ubiegłym roku, chwaląc się jednocześnie przejęciem pełnych praw do własnego tytułu. Po kilku pierwszych informacjach o projekcie zrobiło się wszakże cicho, opadł kurz pierwszej ekscytacji i jedynie najbardziej oddani fani serii starali się wyszukiwać w sieci jakiekolwiek informacje na temat jego kontynuacji.

Tymczasem ekipa Stainless doszła do wniosku, że najprawdopodobniej nie obędzie się bez wsparcia fanów. I tak oto Carmageddon: Reincarnation trafił do serwisu Kickstarter. Daje to nadzieję na to, że wbrew wielu wieszczącym kolejną próbę odcinania kuponów, będzie do rzeczywisty powrót do korzeni serii. Pełnych brutalności i wisielczego humoru, często przekraczającego granicę dobrego smaku. Ale czyż nie za to pokochaliśmy piętnaście lat temu Carmageddon?

Tym bardziej, że na stronie projektu twórcy podkreślając jego najważniejsze cechy, mówią o rzeczach, które chciałby usłyszeć każdy fan serii:

  • nasz samochód będzie zabójczą bronią, a naszym celem będzie zarówno rozwalanie konkurentów, jak i rozjeżdżanie przechodniów i krów
  • na realistycznych mapach znajdziemy masę power-upów, których odpalenie zaowocuje różnymi efektami: od przyklejenia przechodniów do ziemi, po ich oślepienie
  • będziemy mogli zmieniać twardość zawieszenia
  • uzbroimy samochód w takie zabawki, jak Pedestrian Electro-Bastard Ray, czy Pedestrian Flame-thrower
  • w grze zaimplementowany będzie zaawansowany model fizyczny
  • oraz system uszkodzeń i naprawiania pojazdów
  • mapy będą duże i otwarte
  • "Co najważniejsze, będziecie mogli robić, co tylko zechcecie, kiedy zechcecie, jakkolwiek głupie wydawałoby się to innym" (tym mnie kupili)
  • będzie oczywiście tryb multiplayer
  • zostanie zaimplementowany uwielbiany przez wielu system powtórek z będącą znakiem czasów opcją szybkiego wrzucenia klipu na YouTube
  • wraz z grą zostaną udostępnione narzędzia modderskie

GramTV przedstawia:

Mam tylko nadzieję, że Carmageddon: Reincarnation będzie faktycznie autentycznym i szczerym re-bootem serii, opartym na najlepszej w takich przypadkach formule - pozostawieniu bez większych zmian rdzenia klasycznej rozgrywki, ubraniu go w nowe technologiczne ciuszki i mądrym ich wykorzystaniu. Akurat tutaj zaawansowany model fizyczny może wiele wnieść, przyznacie to sami...

Wspierać twórców możecie oczywiście na stronie projektu Carmageddon: Reincarnation w serwisie Kickstarter.

Rozwaliła mnie też jedna z notek odnośnie "nagród za wkład": You can even come and get drunk with the team! (Hospital bills are NOT included.)

Komentarze
20
NomadSPG
Gramowicz
09/05/2012 22:36

Zaczynałem od Splat Pack''a na demo CD od CD-Action, w które zagrywałem się godzinami w czasach, gdy mało kto pozwalał sobie na nagrywarkę CD. Potem nie pamiętam skąd, ale w oryginale dorwałem Carmageddon 1 z polonizacją i po dziś dzień przeszedłem tą grę (żeby nie skłamać) 3 razy. Wielokrotnie zagrywałem się też w dwójkę, której nigdy nie ukończyłem, ale uwielbiałem stamtąd kilka rozwiązań. Trójka natomiast nie była już dla mnie tak grywalna i w wielu aspektach rozczarowywała mnie. Cieszę się, że re-boot powraca do 1 części serii i mam nadzieję, że to będzie suty remake na miarę obecnych czasów!:D

Usunięty
Usunięty
09/05/2012 21:46

O w mordę! Dawać mi Carmageddon''a! Dla mnie oczywisty must have, oby udało im się wszystko zrealizować.

porckypizgus
Gramowicz
09/05/2012 21:31

YEAH ! Krowy is back !!! ŁAAAAA !!! Ale tak w ogóle to jestem normalny... jeśli nie gram a Carmageddon ;D




Trwa Wczytywanie