Nie znam się na cosplayu, a stroje w sieci podziwiam tylko, gdy ktoś podeśle mi link do galerii z dopiskiem „fajne”. Nie przeszkadza mi to jednak w znaniu Jessiki Nigri, chyba jedynej mainstreamowej cosplayerki.
Nie znam się na cosplayu, a stroje w sieci podziwiam tylko, gdy ktoś podeśle mi link do galerii z dopiskiem „fajne”. Nie przeszkadza mi to jednak w znaniu Jessiki Nigri, chyba jedynej mainstreamowej cosplayerki.
Gdzie tkwi jej sekret? Gdybym wiedział, pewnie zamiast pisać teraz dla Was tłukłbym grube miliony na promowaniu stadka młodych modelek. Na pewno nie jest nim ładna buzia i brak skrępowania w pokazywaniu swojego ciała, bo bardziej odważnych dziewczyn w tej kwestii w Internecie nie brakuje.
Jessica chyba po prostu znalazła się kilka razy w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie i jakoś dalej poszło, a poza tym sprawia wrażenie, że naprawdę kocha gry, a nie tylko stara się zdobyć dzięki nim sławę. Jej największym osiągnięciem do tej pory jest bez wątpienia stanie się swego rodzaju twarzą gry Lollipop Chainsaw. Nigri występuje nawet w trailerach produkcji, gdzie wciela się w główną bohaterkę produkcji – cheerleaderkę walczącą z tłumem zombie za pomocą piły łańcuchowej:
Na koniec załączam Wam małą galerię jej strojów, po więcej zdjęć odsyłam na oficjalną stronę i kanał na Facebooku bohaterki tego wpisu.
Zanim zaczniecie oglądać obrazki zadam jeszcze tylko małe pytanie badawcze – znaliście wcześniej pannę Nigri?
Galeria z Lollipop Chainsaw: