Blizzard zapowiedział, że pierwszą rzeczą, jaka zostanie poprawiona w Diablo 3, będzie klasa mnicha. Czas na ronienie mnisich łez?
Blizzard zapowiedział, że pierwszą rzeczą, jaka zostanie poprawiona w Diablo 3, będzie klasa mnicha. Czas na ronienie mnisich łez?
A dokładnie, Blizzard jest "w trakcie usuwania" przesadzonych możliwości runy Mantra of Healing, Boon of Protection. "Ilość absorbowanych obrażeń jest teraz ograniczona do poziomu uzdrowienia zyskiwanego dzięki Mantra of Healing w pierwszych trzech sekundach od aktywacji."
Menadżer społecznościowy Blizzarda, Bashiok, zalecił graczom, którzy wybrali mnicha, by przestali używać runy, póki nie zoastanie ona zastąpiona nową runą z inną mechaniką w nadchodzącym patchu. Powód? Po prostu przesadzona umiejętność.
- Runa Boon of Protection dostarczała około 10 razy większych korzyści niż powinna, po prostu popełniliśmy błąd, zostawiając ją taką, jaka była - mówi Bashiok. - Nie chcemy często podejmować tak nagłych i drastycznych decyzji, ale biorąc pod uwagę, jak poważna jest ta usterka, sądzimy, że powinniśmy poprawić ją szybko.
Wieść ta pojawiła się po tym, jak gracze zauważyli, że runa czarownika Force Armour zniknęła z gry bez wyjaśnienia. Zmiany dotknęły także łowcy demonów.
Bashiok również wyjaśnił, dlaczego mnich i barbarzyńca są słabsi w porównaniu z innymi klasami, jeśli chodzi o zadawane obrażenia.
- Ogólnie rzecz biorąc, właśnie analizujemy balans klas i w żaden sposób nie zakładamy, że gra jest teraz idealna, ale widzimy, że mnich i barbarzyńca nie są aż tak słabi, jak się wydaje - mówi Bashiok. - Spora część projektu mnicha i barbarzyńcy została opracowana w oparciu o model przetrwania, co oddaje koncept na samą klasę. Mnich powinien przeżyć dzięki swej zwinności, gdyż ciężko w niego trafić, jego leczenie i zdolność przetrwania sprawdzają się szczególnie dobrze, jeśli skupi się na takich statystykach jak uniki, odporność i zbroja.
- Z kolei koncept barbarzyńcy polega na tym, że może on przeżyć dzięki sporej ilości zdrowia oraz przez leczenie samego siebie, kiedy atakuje (zyskuje pewien procent liczby punktów życia w zależności od zadawanych obrażeń).
- Gra jest młoda, jest w niej nieco umiejętności, które nie działają, jak powinny, oczekujemy, że uda się nam je nieco zrównoważyć. W ostateczności znów wprowadzimy zmiany i będziemy przyglądać się efektom.
Już wkrótce lista poprawek powinna zostać udostępniona.