Długo można rozwodzić się, jak wspaniale prezentuje się Crimson Dragon, ale lepiej przekonać się na własne oczy. Premiera już 13 czerwca w Japonii.
Długo można rozwodzić się, jak wspaniale prezentuje się Crimson Dragon, ale lepiej przekonać się na własne oczy. Premiera już 13 czerwca w Japonii.
W skład ekipy, która stworzyła Crimson Dragon wchodzą osoby, które uprzednio pracowały nad Panzer Dragoon. Zasady gry są podobne, tym razem jednak sterowanie odbywa się za pomocą Kinecta. Nie możemy sterować, dokąd leci nasze smokopodobne monstrum, ale możemy wykonywać ciałem uniki i wyprowadzać ataki rękoma: prawa ręka służy do namierzania i wystrzeliwywania naprowadzanych pocisków, lewa ręka odpowiada za silniejsze, ale wymagające więcej czasu ataki. W miarę postępów gracz może rozwijać swych podopiecznych i dokupywać im nowe umiejętności. Później musi zdecydować, który smok najlepiej poradzi sobie z wybraną misją.
Gra ukaże się w Japonii 13 czerwca, reszta świata musi jeszcze trochę poczekać na ogłoszenie daty premiery, w międzyczasie sycąc oczy screenami z gry.