Reportaż o Europejskim Festiwalu Gier Digital Dragons w Krakowie, wyemitowany przez TVP Kraków 24 maja, wzbudził sporo kontrowersji. Jednak to nie koniec absurdów.
Reportaż o Europejskim Festiwalu Gier Digital Dragons w Krakowie, wyemitowany przez TVP Kraków 24 maja, wzbudził sporo kontrowersji. Jednak to nie koniec absurdów.
Rzeczony reportaż miał dotyczyć przebiegu Europejskiego Festiwalu Gier Digital Dragons, tymczasem próżno byłoby w nim szukać informacji na temat samej imprezy. Było za to dużo o szkodliwości gier i o tym, do czego mogą prowadzić uzależnienia. Do TVP wysłano wiele listów z wyrazami oburzenia.
Na stronie natemat.pl pani Anna Ficek-Madej przedstawia swoją korespondencję z TVP, w której zwraca uwagę na to, że materiał wyemitowany 24 maja w "Kronice" nie miał wiele wspólnego z festiwalem, chociaż powinien na nim się opierać. Niestety, TVP nie dostrzega w tym żadnego problemu i ciągle traktuje gry tak, jakby stanowiły one definicję wszelkiego zła, a o żadnych innych aspektach nie warto było nawet wspominać.
Wygląda na to, że dla TVP Europejski Festiwal Gier Komputerowych był jedynie okazją do spotkania ludzi, którzy żyją w zupełnie innym świecie. Cytując fragment listu: "Pewne jest jedno - gra to nie jest prawdziwe życie, o czym zazwyczaj się nie pamięta..."
Zapraszam do zapoznania się z pełną treścią artykułu Tendencyjnie o grach, czyli korespondencja z TVP.
Jeśli i Was boli podejście TVP do tematu gier, możecie wziąć udział w zbiorowej skardze, która za miesiąc zostanie skierowana do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Akcję organizuje Marcin Drews, wieloletni dziennikarz i członek Polskiego Towarzystwa Badania Gier.