Divinity: Original Sin zapowiedziane

Małgorzata Trzyna
2012/05/29 12:54

Larian, belgijskie studio tworzące Divinity: Original Sin nie zamierza stawiać na filmowość i akcję, ale wrócić do starych, dobrych RPG sprzed lat, z widokiem w rzucie izometrycznym i walką rozgrywaną w turach.

Divinity: Original Sin zapowiedziane

Belgijskie studio Larian zapowiedziało Divinity: Original Sin, które nie tylko przypomina pierwszą wydaną przez nich grę, Divine Divinity z 2002 roku, ale też kończy się dokładnie w momencie, kiedy Divine Divinity się rozpoczyna.

Swen Vincke, szef Larian, zapewnił, że Original Sin zostało specjalnie zaprojektowane dla dwóch graczy. Protagoniści z gry to mężczyzna i kobieta. Kobieta jest ofiarą morderstwa, jednak została w jakiś sposób przywrócona do życia. Niczego nie pamięta i patrzy na świat tak, jakby nigdy wcześniej go nie widziała. Mężczyzna jest chodzącą górą mięśni, skazanym na wieczne męki, możemy zatem domyślać się, skąd uciekł.

GramTV przedstawia:

Zarówno rozmowy, jak i walki zostały zaprojektowane dla dwóch postaci. Jeśli podczas rozmowy okaże się, że partner ma odmienne zdanie, co należy zrobić, możemy się z nim zgodzić - albo uparcie trwać przy swoim. W takim wypadku ostateczny rezultat będzie zależał od statystyk związanych z charyzmą. Wejście w grupę potworów spowoduje, że gra przełączy się w tryb walki turowej, w której każdy ma do dyspozycji określoną liczbę punktów akcji. Partner może dołączyć do bitwy albo po prostu ominąć ją i zająć się swoimi sprawami.

Prawdopodobnie więcej szczegółów na temat Divinity: Original Sin poznamy podczas targów E3 2012. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia galerii z gry:

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
29/05/2012 23:07
Dnia 29.05.2012 o 22:08, SuavekS napisał:

Nie twierdzę, że nie jest to dobra decyzja, ale jak już wspomniałem nijak taki system ma się do pierwszej odsłony, przytaczanej przez twórców. Poza tym to "naparzanie w klawisze" było wyjątkowo udane w Divine Divinity, także za sprawą swobody rozwoju postaci (np. mag mógł uczyć się zdolności z drzewka złodzieja i vice versa). Takie Diablo, tyle, że w formie prawdziwego RPG.

Poniekąd słuszna uwaga. Nie zrozum mnie źle, sam (wybrane) hack&slashe bardzo lubię, ale na dłuższą metę walka w trybie czasu rzeczywistego działa mi na nerwy. Tury to jednak bardzo "szlachetne" rozwiązanie, pozwalające na taktyczne, metodyczne rozgrywanie starć, w przypadku gier cRPG wręcz preferowane, gdyż tutaj statystki i sam proces decyzyjny winny grać pierwsze skrzypce, a nie zdolności manualne gracza.

Dnia 29.05.2012 o 22:08, SuavekS napisał:

Aż nabrałem ochoty odświeżyć sobie oryginał... Nawet zakupiłem go dość niedawno na GOG.com,

Serdecznie witam w klubie. ;)

Dnia 29.05.2012 o 22:08, SuavekS napisał:

choć miałem już pudło na półce (polska pudełkowa edycja odrzuca mnie obecnie koniecznością trzymania płyty w napędzie...).

Próbowałeś po prostu zrobić obraz płytki? To żadne piractwo, po prostu kopia na Twój użytek.

Dnia 29.05.2012 o 22:08, SuavekS napisał:

Jak już wspomniałem, liczę na solidną pozycję. Mam tylko nadzieje, że obejdzie się bez durnych DRMów, jak w przypadku Divinity 2...

Przy odrobinie szczęścia... może gra wyląduje na GOG?P.S. Wydano patch usuwający DRM w przypadku D2.

Usunięty
Usunięty
29/05/2012 22:08
Dnia 29.05.2012 o 16:53, Principes napisał:

Porzucenie naparzania w klawisze na rzecz walki turowej uważam za krok we właściwym kierunku.

Nie twierdzę, że nie jest to dobra decyzja, ale jak już wspomniałem nijak taki system ma się do pierwszej odsłony, przytaczanej przez twórców.Poza tym to "naparzanie w klawisze" było wyjątkowo udane w Divine Divinity, także za sprawą swobody rozwoju postaci (np. mag mógł uczyć się zdolności z drzewka złodzieja i vice versa). Takie Diablo, tyle, że w formie prawdziwego RPG.Aż nabrałem ochoty odświeżyć sobie oryginał... Nawet zakupiłem go dość niedawno na GOG.com, choć miałem już pudło na półce (polska pudełkowa edycja odrzuca mnie obecnie koniecznością trzymania płyty w napędzie...).Jak już wspomniałem, liczę na solidną pozycję. Mam tylko nadzieje, że obejdzie się bez durnych DRMów, jak w przypadku Divinity 2...

sirufok
Gramowicz
29/05/2012 19:11

Rzut izometryczny - jak najbardziej. Ale po co turowa walka? To już mogli odpuścić na rzecz np. aktywnej pauzy. No i bajkowa grafika ze śmiesznymi potworkami tez trochę przesadzona :/ Mimo wszystko i tak czekam na dalszy rozwój wydarzeń odnośnie tego tytułu (<3 rzut izometryczny) ;]




Trwa Wczytywanie