Przedstawiciele THQ wyjaśniają status Metro: Last Light w wersji na nową konsolę Nintendo i zapowiadają, że gra dostarczy wielu intensywnych przeżyć.
Przedstawiciele THQ wyjaśniają status Metro: Last Light w wersji na nową konsolę Nintendo i zapowiadają, że gra dostarczy wielu intensywnych przeżyć.
Właścicieli platform, na które Metro: Last Light trafi, czekają niemałe emocje. Tak przynajmniej wynika z zapewnień Huwa Beynona z THQ, który podczas pokazu poprzedzającego targi E3 udzielił wywiadu dziennikarzom VG247.
- Chcemy przestraszyć graczy, wywołać w nich niepokój, wytrącić ich z równowagi. Chcemy, by poczuli się zagrożeni, bezbronni i samotni. Nie będą wiedzieli, co kryje się za rogiem i będą się zastanawiać, czy są odpowiednio wyposażeni, by zmierzyć się z tym, co ich czeka. Ten rodzaj bezbronności jest dla nas kluczowy - zapowiedział.
Pod spodem prezentujemy kilka nowych screenów z Metro: Last Light. Mamy nadzieję, że znacznie więcej świeżych informacji i materiałów z produkcji 4A Games będziemy mogli przekazać Wam w przyszłym tygodniu, gdy w Los Angeles będą się odbywać targi E3.