Redakcja VG24/7 miała okazję zagrać już w Hitman: Rozgrzeszenie. Na dziesięciominutowym fragmencie rozgrywki możemy zobaczyć, jak Agent 47 zmienił się w ciągu kilku lat.
Redakcja VG24/7 miała okazję zagrać już w Hitman: Rozgrzeszenie. Na dziesięciominutowym fragmencie rozgrywki możemy zobaczyć, jak Agent 47 zmienił się w ciągu kilku lat.
IO Interactive zapowiadało, że Hitman: Rozgrzeszenie miał trafić zarówno do starych fanów serii, jak i zupełnie nowych odbiorców, co zrodziło obawy, że gra stanie się zbyt prosta, przepakowana bajerami i że masowa eksterminacja przeciwników strzałami w głowy okaże się nieodzowna. Na szczęście przejście gry po cichu nadal będzie możliwe, a pogodzenie wymagań graczy rozwiązano przez wprowadzenie poziomów trudności: łatwy, normalny, trudny, ekspert i purysta.
- Powiedzmy, że poziomy trudności łączą się z czymś więcej niż tylko z większymi problemami z zabiciem AI - mówi producent z IO Interactive, Luke Valentine, podczas rozmowy z VG24/7. - To dotyczy także tego, czy na ekranie pojawiają się wskazówki, jak wielu wrogów zjawi się, jeśli zostaną zaalarmowani i w jaki sposób działa system zapisów.
Jakby tego było mało, można jeszcze dodatkowo dopasowywać do własnych wymagań ustawienia poziomu trudności, czyli np. wyłączać podświetlanie wrogów albo pokazywanie ścieżki patroli.
Agent 47 powinien pozostać cichym zabójcą. Im mniej rabanu narobi wokół siebie, tym wyższy wynik punktowy otrzymasz. Wyniki te możesz porównywać z wynikami przyjaciół i sprawdzać, które miejsce zajmujesz w rankingu w swoim kraju i na świecie. Jeśli dojdzie do strzelaniny, nieważne, z jaką celnością pozbędziesz się przeciwników - wynik zawsze będzie niższy niż w przypadku zachowywania się jak profesjonalista.
- Myślę, że jeśli zależy Ci na punktach, to nie będziesz doprowadzał do strzelaniny, bo wyjdziesz na tym gorzej; to nie jest profesjonalne i jest łatwiejsze do wykonania - mówi Valentine.
Podczas pokazu na ekranie pojawiały się dokładne wskazówki, co należy zrobić, by ukończyć dany poziom. W finalnej wersji gry prawdopodobnie zostanie to zmienione. Valentine powiedział, że ci, którzy chcą zrobić wszystko, co tylko jest możliwe, będą grali przez bardzo długi czas.
Ostatnią rzeczą, o której warto wspomnieć, jest AI. Valentine uważa, że w poprzednich grach sztuczna inteligencja nie była najlepsza.
- Jeśli robi się gorąco, można sobie z tym poradzić - mówi. - Więc jeśli chciałeś grać po cichu, ale Cię zauważono, może to wpłynąć na Twój wynik, ale nie na przejście danego poziomu. Jeśli taka sytuacja zdarzała się w poprzednich Hitmanach, najczęściej trzeba było rozpoczynać misję od nowa, ponieważ zwykle nie było innego wyjścia.
Premiera gry Hitman: Rozgrzeszenie planowana jest na 20 listopada na PC, Xbox 360 i PS3.
Zachęcamy do odwiedzania naszej, na bieżąco aktualizowanej, listy gier i wydawców obecnych na targach E3 oraz specjalnej sekcji poświęconej w całości targom, na której znajdziecie najświeższe informacje oraz materiały wideo.