Popularny Suda51 wyjaśnia, dlaczego Lollipop Chainsaw przedkłada walkę wręcz przed wymianę ognia. Nie wyklucza również, że grę będzie można za jakiś czas obsłużyć kontrolerem PS Move.
Popularny Suda51 wyjaśnia, dlaczego Lollipop Chainsaw przedkłada walkę wręcz przed wymianę ognia. Nie wyklucza również, że grę będzie można za jakiś czas obsłużyć kontrolerem PS Move.
Inspiracje czerpie z najróżniejszych źródeł. - Czasem wystarczy mi przejażdżka autobusem, w trakcie której dostrzegę frapująco wyglądającego mężczyznę w podeszłym wieku. Zaczynam wyobrażać sobie jego historię. Później myślę o postaciach. W głowie rodzi się mnóstwo pomysłów, wystarczy tylko wybrać najwłaściwsze. W tym przypadku tak się po prostu złożyło: mamy cheerleaderki z piłami łańcuchowymi - mówi.
A skoro już przy piłach łańcuchowych jesteśmy... Goichi Suda, znany szerzej jako Suda51, wyjaśnia, dlaczego twórcy Lollipop Chainsaw postawili na walkę bezpośrednią. - W tym właśnie jesteśmy dobrzy. Akcja w zwarciu zostałaby zepsuta przez posiadanie pistoletu czy shotguna. Używanie własnych pięści i pił łańcuchowych, niczym Bruce Campbell w filmach Evil Dead, wywołuje znacznie większe zamieszanie - podkreśla.
Lollipop Chainsaw ukaże się na Xboksie 360 i PlayStation 3. Użytkownicy tej drugiej konsoli nie mogą na razie liczyć na obsługę gry za pomocą PS Move, ale nie jest to temat zamknięty. - Oczywiście zastanawialiśmy się nad tym, ale zdecydowaliśmy się skupić naszą uwagę na samej grze. Na razie nie będzie takiej opcji, ale nie wykluczamy jej w przyszłości - wyjaśnia Suda51.
W Polsce gra ukaże się już w najbliższy piątek.