EA planuje inwestować w SW: TOR jeszcze przez długi czas

Dnia 17.06.2012 o 12:45, Ring5 napisał:

I tu również polemizować nie będę, zresztą sam to wiele razy mówiłem - za bardzo skupiono się na zawartości wątku fabularnego, traktując po macoszemu całą resztę, co negatywnie odbiło się na grze i jej obecnych wynikach. Moim zdaniem powinni byli zrobić odwrotnie - mniej contentu w singlu, więcej multi. Wiadomo, jak mówi reklama - jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Ale myślę, że tym razem chcieli to rozegrać trochę inaczej - "damy graczom kilka wątków fabularnych do przejścia, zanim je skończą, wydamy kilka update''ów z dodatkową zawartością do multi". Nie wzięli tylko pod uwagę tego, że wielu graczom sam singiel nie wystarczy i po przejściu fabuły będą chcieli dalej grać tą samą postacią, zamiast zaczynać kolejną. I tu EA strzeliło sobie w stopę.

Problem w tym, że Bioware nie ma pojęcia o multiplayerze, ani o psychologii graczy w takich grach. Choćby afera ze spawnowaniem skrzynek, zamiast naparzania się w PvP. To producent dał graczom możliwość szybkiego zdobywania lootu, bo nie przewidział, że współpraca będzie im się bardziej opłacała niż fabularnie pasująca walka. No i nie przewidzieli, że trzeba będzie łatać takie babole.IMO dużo lepiej by wyszło, gdyby to była gra single z możliwością stawiania własnych serwerów, jak w NWN. Tam się tworzyły całe społeczności, a gracze pokazywali, że w kwestii organizowania sobie samodzielnie zabawy są znacznie lepsi, jeśli tylko mają parę narzędzi. No, ale wtedy nie ma abonamentu, a i gra starcza na dłużej, więc producentom się to nie opłaca, nie?

Dnia 17.06.2012 o 12:45, Ring5 napisał:

I tu również polemizować nie będę, zresztą sam to wiele razy mówiłem - za bardzo skupiono się na zawartości wątku fabularnego, traktując po macoszemu całą resztę, co negatywnie odbiło się na grze i jej obecnych wynikach. Moim zdaniem powinni byli zrobić odwrotnie - mniej contentu w singlu, więcej multi. Wiadomo, jak mówi reklama - jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Ale myślę, że tym razem chcieli to rozegrać trochę inaczej - "damy graczom kilka wątków fabularnych do przejścia, zanim je skończą, wydamy kilka update''ów z dodatkową zawartością do multi". Nie wzięli tylko pod uwagę tego, że wielu graczom sam singiel nie wystarczy i po przejściu fabuły będą chcieli dalej grać tą samą postacią, zamiast zaczynać kolejną. I tu EA strzeliło sobie w stopę.

Problem w tym, że Bioware nie ma pojęcia o multiplayerze, ani o psychologii graczy w takich grach. Choćby afera ze spawnowaniem skrzynek, zamiast naparzania się w PvP. To producent dał graczom możliwość szybkiego zdobywania lootu, bo nie przewidział, że współpraca będzie im się bardziej opłacała niż fabularnie pasująca walka. No i nie przewidzieli, że trzeba będzie łatać takie babole.IMO dużo lepiej by wyszło, gdyby to była gra single z możliwością stawiania własnych serwerów, jak w NWN. Tam się tworzyły całe społeczności, a gracze pokazywali, że w kwestii organizowania sobie samodzielnie zabawy są znacznie lepsi, jeśli tylko mają parę narzędzi. No, ale wtedy nie ma abonamentu, a i gra starcza na dłużej, więc producentom się to nie opłaca, nie?

Życzę im powodzenia, dla mnie TOR i tak już od dawna jest na straconej pozycji, kto wie może nowy content wyciągnię tą grę z dołka. Jak narazie nic nie wskazuje na to, abym do uniwersum Gwiezdnych Wojen powrócił :)