Resident Evil 6 postara się usatysfakcjonować... wszystkich

Dzięki trzem różnorodnym kampaniom każdy znajdzie w Resident Evil 6 coś dla siebie - przekonuje Michael Pattison z Capcomu. A nam nie pozostaje nic innego, jak trzymać za słowo.

Starszy wiceprezes ds. marketingu w firmie Capcom najwyraźniej zna starą mądrość, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. - Można się niekiedy martwić, że gdy próbuje się usatysfakcjonować wszystkich, to w efekcie nie udaje się usatysfakcjonować nikogo - mówi Michael Pattison na łamach MCV. Gorąco jednak wierzy, że Resident Evil 6 ten los nie spotka.

- Mam nadzieję, że uda nam się usatysfakcjonować największą publikę w historii serii. Ważne jest, byśmy zdołali utrzymać bazę naszych fanów, ponieważ to ona jest kluczowa dla sprzedaży. To fani definiują produkt - podkreśla. Zdaniem Pattisona producenci Resident Evil 6 spisali się na medal i wręcz wykonali więcej pracy niż od nich oczekiwano.

- Stworzyli trzy osobne scenariusze, spośród których każdy dostarcza coś wyjątkowego dla określonej grupy graczy. Dzięki temu coś dla siebie znajdą zarówno fani, jak i użytkownicy dopiero zapoznający się z marką - dodaje.

Czy rzeczywiście Resident Evil 6 dostarczy pozytywnych wrażeń większości nabywców? O tym przekonamy się 2 października, gdy gra zadebiutuje na Xboksie 360 i PlayStation 3. W późniejszym terminie trafi ona również na pecety.

Resident Evil 6 postara się usatysfakcjonować... wszystkich

GramTV przedstawia: