Gamescom 2012: Scenariusz Beyond: Two Souls wystarczyłby na cztery filmy

Patryk Purczyński
2012/08/16 19:33

Szef Quantic Dream opowiada o wytężonej ponad miarę pracy aktorów zatrudnionych przy Beyond: Two Souls i o tym, o czym tak naprawdę jest ta gra.

Gamescom 2012: Scenariusz Beyond: Two Souls wystarczyłby na cztery filmy

Scenariusz Beyond: Two Souls liczy sobie, bagatela, 2000 stron! - Wszyscy nasi aktorzy musieli się nauczyć swoich linii dialogowych i wypowiadać je z pamięci - mówi David Cage, szef Quantic Dream, którego cytuje VG247. - Ellen (Page, odtwórczyni roli głównej - red.) miała kilkaset stron - można by tym rozdzielić trzy lub cztery filmy - obrazuje.

W Beyond: Two Souls liczyć się będą zresztą nie tylko głosowe umiejętności zatrudnionych aktorów. - Uzyskaliśmy kolejny wymiar w grze aktorskiej, ponieważ uchwyciliśmy cały ich występ, by oddać także mowę ciała. Kiedy patrzysz na mnie gdy to mówię, widzisz jak to mówię. Przy motion capture traci się ten efekt - tłumaczy Cage.

Wyjawia on również, że Beyond: Two Souls ma podobny budżet, jak poprzednia produkcja Quantic Dream, Heavy Rain. Nie tylko pod tym względem oba tytuły będą zresztą do siebie podobne. - Ta gra nie skupia się na ukazaniu zjawisk paranormalnych. Ona jest o relacjach, rozwoju i tym, jak pewne wydarzenia z życia kształtują twoją osobowość - wyjaśnia.

GramTV przedstawia:

- Jest o śmierci, czyli o czymś, co pewnego dnia dotknie każdego z nas. Jest o emocjach odczuwanych przez ludzi, o tym jak myślą, jak się zachowują i jak boją się śmierci - o tym, co czeka nas po drugiej stronie - dodaje Cage.

Najświeższe informacje z targów gamescom 2012 na gram.pl

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
17/08/2012 10:47

Nie Twoje tylko jego, bo do niego bezpośrednio to napisałem, czytajcie trochę uważniej.A jeśli chcesz znać moje zdanie, to współczesne kino jest do dupy, nawet (albo zwłaszcza) wtedy, kiedy udaje że ma jakieś aspiracje. Wolę więc starocie na DVD i to jest kurna całe sedno tej jałowej dyskusji- nie podoba się, to idź i kup/zrób coś innego, ale na Boga nie rób z kogoś idioty, zwłaszcza jeśli nie posiadasz ani jednego sensownego argumentu na podważenie cudzego widzimisię (żeby nie było to nie do Ciebie, ale wolę to napisac od razu -_-);

Usunięty
Usunięty
17/08/2012 10:20

@mati285Wiesz w moim rozumieniu decydowanie o tym co się stanie polega na czymś więcej niż poprawne wykonanie QTE lub nie kiedy mi nagle wyskoczy... Kiedy np. w grze rpg czy strategi świadomie podejmuje jakieś działania w celu uzyskania określonych skutków. Za to wy igonorujecie fakt że GRA powinna posiadać coś takiego jak gameplay a kilka QTE to nie jest gameplay....@kodi24Przepraszam ale o czym Ty mówisz ? jakie moje gówno ? Przecież nie mówię że masz iść na Avengersów, jakieś Transformersy czy coś podobnego... masz swój rozum i wybierz jakiś dobry film. Albo na DVD sobie kup stary i zobacz w domu co za problem....@EdalbSorry ale podawanie argumentów za tym że produkt który ewidentnie cech gry nie posiada jest dobrą grą to jakiś nonsens. Nie mówię że to jest be, że nie ma miejsce na takie eksperymenty i w ogóle. Ale bardziej widzę coś takiego jako przyszłość ale KINA a nie gier. Gry z założenia są interaktywną rozrywką. Tylko ta interakcja to jest coś więcej niż kilka QTE. Już pisałem wcześniej w czym rzecz. Jak QD chce robić filmy to niech je robi. Są utalnetowani i z pewnością świetnie by im to poszło. Ale niech nie robią pseudo gier które są pretekstem do pokazania: heeej patrzcie umiem opowiedzieć fajną historię... Jakkolwiek fabuła jest super istotna imo w dobrej grze, tak bez gameplayu gra grą nie jest.

Usunięty
Usunięty
17/08/2012 10:17

Czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego co piszesz? W HR możesz sobie chodzić, eksplorować, natomiast jeśli chodzi o łamigłówki to na dobrą sprawę jest nią sama gra, od początku do końca. No i przychodzi moment, w którym trzeba wykonać określoną sekwencję ruchów i uwierz mi- dwa wychylenia gałką i jeden guziczek starczyło by na rozpięcie rozporka, w momencie walki/ucieczki trzeba się już nieźle skupić na tym co się dzieje, choć same akcje kontrolerem są dość intuicyjne.Ci, którzy twierdzą iż tego typu gry to przewijanie akcji za pomocą pada ewidentnie tkwią w tępej nieświadomce i chyba mają to wrodzone, gdyż argumenty przemawiające za takimi grami są druzgocące i pojawiają się zawsze kiedy rodzą się wątpliwości. Polecam więc przestać "polecać", bo ludzie tutaj wiedzą co w trawie piszczy i nie potrzebują pomocy przy wydawaniu własnych pieniędzy na rozrywki, które im odpowiadają. A Wiedźmn to gra dla debili- ot tak sobie, bo ja tak uważam, nudne, wtórne i do dupy nie podobne a dokonywanie wyborów w tej grze to jak wybór między utopieniem się w szambie a powieszeniem na żyrandolu. I co? Odpowiem za Ciebie: JAJCO, bo w Polsce jak kto chce;




Trwa Wczytywanie