Sony pracuje nad kontrolerem PlayStation z unikalną funkcją? Nowy patent sugeruje ładowanie… energią słoneczną

Wraz z premierą PlayStation 5 w listopadzie 2020 roku Sony zaprezentowało DualSense, kontroler oferujący nowe technologie dające lepsze wrażenia z gry. Funkcje takie jak adaptacyjne triggery, haptyczne wibracje i czujniki ruchu zmieniły sposób, w jaki gracze odbierają rozgrywkę. Choć nie każda gra w pełni wykorzystuje te możliwości, tytuły takie jak Astro Bot doskonale pokazały potencjał nowego gamepada.

Sony pracuje nad kontrolerem ładowanym energią słoneczną?

Teraz pojawiła się informacja o kolejnym potencjalnym usprawnieniu. Jak zauważył serwis Tech4Gamers, Sony opatentowało kontroler PlayStation wykorzystujący elementy fotowoltaiczne do ładowania energią słoneczną. Dokumentacja zawiera schematy ukazujące urządzenie wyglądem przypominające DualSense. Jeśli technologia zostanie wdrożona, gracze mogliby ładować kontroler bez konieczności podłączania go do źródła zasilania.

Warto pamiętać, że Sony nie ogłosiło jeszcze oficjalnie żadnego kontrolera ładowanego energią słoneczną, dlatego patent należy traktować z dystansem. Firmy często rejestrują różne pomysły, ale nie wszystkie doczekują się realizacji. Mimo to, koncepcja kontrolera zasilanego światłem wydaje się interesująca. Mogłoby to znacznie wydłużyć czas rozgrywki bez konieczności ładowania – o ile nie siedzicie ze swoją konsolą zamknięci w ciemnej piwnicy.

Wiele osób krytykowało DualSense za stosunkowo krótką żywotność baterii, więc nowa technologia mogłaby być rozwiązaniem tego problemu. Nie wiadomo jednak, jakie warunki oświetleniowe byłyby potrzebne do efektywnego działania funkcji. To nie jedyny nowy pomysł Sony dotyczący kontrolerów. Niedawno firma opatentowała również funkcję przewijania rozgrywki, która pozwalałaby graczom zaznaczać określone momenty w grze i wracać do nich w późniejszym czasie. Podobnie jak w przypadku patentu na ładowanie słoneczne, nie wiadomo, czy funkcja ta kiedykolwiek trafi do produkcji.

Czy takie rozwiązanie będzie miało rację bytu? Być może wkrótce się o tym przekonamy.