Najnowsza odsłona serii FIFA zdążyła już pobić poprzedniczkę pod względem początkowej sprzedaży. Czy równie dobrze radzi sobie w starciu z dziennikarzami branżowymi? Zapraszamy na przegląd ocen.
Najnowsza odsłona serii FIFA zdążyła już pobić poprzedniczkę pod względem początkowej sprzedaży. Czy równie dobrze radzi sobie w starciu z dziennikarzami branżowymi? Zapraszamy na przegląd ocen.
A jak nowa piłka nożna od EA Sports radzi sobie z ocenami krytyków? Tu też nie jest źle, o czym najlepiej świadczą średnie w portalu Metacritic: 90 na Xboksie 360 i 87 na PlayStation 3. Sprawdźmy zatem, w czym FIFA 13 bryluje, a gdzie recenzenci dopatrują się niedociągnięć.
Dzięki podkręceniu systemów defensywnych i sztucznej inteligencji w ataku zespół developerski wykorzystał pełny potencjał, na który FIFA 12 jedynie wskazywała. Tym razem udało się stworzyć grę, która - wreszcie - zachęca do improwizowanych zagrań, grę, w której doznania są potęgowane przez twoje umiejętności jako gracza.
Król nadal rezyduje tutaj, niezależnie od tego, na ile lepiej radzi sobie konkurencja. Jeśli szukasz prawdziwego symulatora piłki nożnej, musisz kupić FIFĘ 13.
Ubiegłoroczna odsłona zaoferowała znaczące usprawnienia i pod tym względem FIFA 13 rozczarowuje. Mimo to, dzięki poprawionej kontroli w ataku, bardziej dynamicznemu tempu akcji, a także skupieniu na przemyślanej, opartej na umiejętnościach rozgrywce, najnowszej części udaje się osiągnąć to samo.
Drybling jest rozwinięty, piłkarze nie są nieomylni, a tryby sieciowe dopełniają rzeczywisty świat w sposób, jakiego nie udało się osiągnąć dotąd żadnemu tytułowi.
Kinect ma sens. Został wprowadzony w nienarzucający się i sensowny sposób.
FIFA 13 nie jest najbardziej perfekcyjną grą wszech czasów, ale rozgrywka nadal jest zadziwiająca. Gracze powinni ją nabyć dla samego trybu sieciowego.
Choć wszystkie elementy składowe są solidne, wiarygodne i poprawiają ten produkt, nie sprawią, że fanom piłki nożnej spodnie staną w płomieniach. Warto inwestować w tę pozycję? Jeśli nie kupowałeś nowej FIFY od "11", to tak. Jeśli posiadasz ubiegłoroczną odsłonę, może poczekaj na FIFĘ 14.
FIFA 13 nie różni się zbytnio od poprzedniej odsłony, ale i tak zapewnia największą głębię i najlepszą rozrywkę, pozostając najbardziej wciągającą grą piłkarską na rynku.
Pewne rzeczy potrafią tu zdenerwować. Silnik fizyczny sprawia wrażenie lekko przekombinowanego, a braki w trybie kariery zostają odsłonięte gdy zagramy w którejś z lig nienależących do europejskiej czołówki. Mimo to grze udaje się osiągnąć jeden zasadniczy cel: sprawia, że FIFA 12 wygląda na przestarzałą. Możesz założyć bluzę z ubiegłego roku, ale w poprzednią odsłonę FIFY nie będziesz chciał już zagrać.
Przebieg akcji w ataku i w pobliżu bramki w serii FIFA zawsze był poniżej standardu, ale nie zwracałem na to szczególnej uwagi mając na względzie znaczące usprawnienia w innych sferach. Nie tym razem - to najsłabsza FIFA od dekady; jest jedynie aktualizacją składów.