Z wczorajszego programu TVP „No life – masz wybór” widzowie mogli dowiedzieć się, że młodzi ludzie szukają w cyberprzestrzeni ucieczki od smutnej rzeczywistości, a gry poza brutalnością nie mają wiele do zaoferowania.
Z wczorajszego programu TVP „No life – masz wybór” widzowie mogli dowiedzieć się, że młodzi ludzie szukają w cyberprzestrzeni ucieczki od smutnej rzeczywistości, a gry poza brutalnością nie mają wiele do zaoferowania.
TVP słusznie zauważyło, jak ważne w wychowywaniu młodych ludzi jest poświęcanie im uwagi i nie pozwalanie, by spędzali czas tylko przed komputerem. Jednak mówiąc o dzieciach i zagrożeniu, jakie niosą ze sobą gry, zaprezentowało najbardziej brutalne fragmenty z tytułów nie bez powodu oznaczonych przez PEGI 18+ - Hitmana i GTA. Wynikałoby z tego, że od wirtualnej rozrywki nie należy oczekiwać niczego więcej prócz bezmyślnej przemocy. Stereotypowo? Raczej nie możemy się spodziewać, że socjolodzy, którzy sami z grami nie mieli zbyt wiele do czynienia, zaczną postrzegać je inaczej niż przez pryzmat własnych uprzedzeń. Zresztą, nie pierwszy raz graczy przedstawia się w negatywnym świetle.
Dużo ważniejszy jest jednak fakt, że podczas emisji programu o godzinie 18:00 w lewym górnym rogu widniała uśmiechnięta, zielona buźka, która oznacza, że był on przeznaczony dla widzów w każdym wieku, tymczasem znalazły się w nim fragmenty z gier przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych odbiorców. Z jednej strony TVP przestrzega przed zagrożeniami, z drugiej naraża nieletnich na oglądanie treści, które nie są dla nich odpowiednie.
Jeżeli Wasze poglądy na temat gier "ewaluowały" po obejrzeniu No life - masz wybór, dajcie znać w komentarzach. Jeśli nie, to też możecie zostawić swoją opinię lub wysłać swoje uwagi do TVP. Formularz kontaktowy znajdziecie na stronie http://www.tvp.pl/o-tvp/kontakt.