Gary Carr, który zastąpił dyrektora Lionhead, Petera Molyneuxa, powiedział, że studio przygotowuje coś zupełnie nowego i zasugerował, że projekt ten nie jest związany ze sztandarową marką firmy, Fable.
Gary Carr, który zastąpił dyrektora Lionhead, Petera Molyneuxa, powiedział, że studio przygotowuje coś zupełnie nowego i zasugerował, że projekt ten nie jest związany ze sztandarową marką firmy, Fable.
- Zawsze mamy kilka zespołów, które nie działają według określonego planu, kilka mniejszych, oddzielnych ekip, które zajmują się czymś innym – powiedział Carr podczas rozmowy z Polygonem. – Nie możesz kazać wszystkim bez wyjątku pracować nad jednym projektem – w ten sposób studio nie będzie mogło ewoluować. Są pewne rzeczy, o których nie mogę rozmawiać, jak się zapewne domyślacie. Jesteśmy jednak zespołem, który ukończył prace nad jednym tytułem i przerzuca się na coś nowego i ekscytującego, o czym jeszcze nie mogę mówić.
Carr wyjaśnił, że rzeczone zespoły niekoniecznie muszą pracować nad grą – może być to zupełnie nowy koncept albo demo techniczne. Podkreślił, że każdy pracownik może któregoś dnia wpaść na genialny pomysł i że chciałby, by w przyszłości Lionhead zaoferowało coś więcej, nie tylko Fable.
Najnowsza gra studia, Fable: The Journey zadebiutuje 12 października. Osoby, które chcą wypróbować ten tytuł, zanim zdecydują się na zakup, mogą pobrać demo z Xbox Live Marketplace.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!