Najbardziej boimy się tego, czego nie rozumiemy. W myśl tej zasady w grze, powstającej w polskim studiu Phobia Interactive, czeka nas podróż przez najgorsze koszmary, jakie tylko mogli wymyślić twórcy.
Najbardziej boimy się tego, czego nie rozumiemy. W myśl tej zasady w grze, powstającej w polskim studiu Phobia Interactive, czeka nas podróż przez najgorsze koszmary, jakie tylko mogli wymyślić twórcy.
A Short Tale of Solitude to gra łącząca w sobie cechy gry przygodowej, survival horroru i slashera. Jej akcja toczy się w północnej Francji podczas I wojny światowej. W grze wcielamy się w Sebastiena – 10-letniego chłopca, który stracił oboje rodziców i trafił do sierocińca. Okazało się, że nie ma tam opiekunów, którzy uciekli, by ratować swoje życie i nikt nie sprawuje kontroli nad wychowankami. Zdawać by się mogło, że oznacza to niczym nie skrępowaną, nie kończącą się zabawę, z czasem jednak zostają uformowane cztery obozy, które walczą między sobą o dominację. Sebastien będzie musiał znaleźć tam swoje miejsce, przebrnąć przez najgorsze koszmary, wypełnione symboliką i brutalnością oraz zmierzyć się z tym, czego boi się najbardziej. Jego decyzje będą niosły ze sobą długofalowe skutki.
Całość utrzymana jest w czarno-białych barwach, a specyficzna grafika ma podkreślić surrealizm podróży przez wyobraźnię „chorego” dziecka. Zapraszamy do obejrzenia zwiastuna oraz screenów z gry:
Więcej informacji znajdziecie na stronie phobiainteractive.com. Jeśli projekt ten przypadł Wam do gustu, możecie również zagłosować na niego na Steam Greenlight.