Wszystkich fanów Dark Souls ucieszyła wiadomość o powstawaniu sequela, ale zaniepokoiły wieści o tym, że gra ma zostać popchnięta w nowym kierunku. Reżyser pierwszej części, Hidetaka Miyazaki zapewnia, że nie ma powodu do obaw.
Wszystkich fanów Dark Souls ucieszyła wiadomość o powstawaniu sequela, ale zaniepokoiły wieści o tym, że gra ma zostać popchnięta w nowym kierunku. Reżyser pierwszej części, Hidetaka Miyazaki zapewnia, że nie ma powodu do obaw.
- Jeśli ma to być sequel Dark Souls, sądzę, że musimy chronić to, co stanowi serce tej gry – powiedział Miyazaki. – Mówię o naszym podejściu do poziomu trudności i sposobu zdobywania niektórych rzeczy; o konceptach dotyczących mechaniki i projektowania poziomów. Uważam, że poza tym rdzeniem lepiej jednak zostawić reżyserowi wolną rękę. Poza samym sercem gry jest mnóstwo elementów, które możemy poprawić lub lepiej dopasować. Ponadto zawsze pojawia się indywidualny wkład w scenerię w świecie gry i na grafikach koncepcyjnych, a w te rzeczy zbytnio się nie mieszam.
Gdzie będzie toczyć się akcja Dark Souls II? Na to pytanie Shibuya, jeden z reżyserów, nie mógł odpowiedzieć wprost.
- Oba realia są ze sobą powiązane – wyjaśnił. – Jednakże nie powiedziałbym, że istnieje jakieś bezpośrednie połączenie, jeśli chodzi o fabułę. Miejscem akcji gry jest ta sama planeta – ujmując to inaczej, gdyby pierwsza część była umieszczona na Biegunie Północnym, to akcja tej części dla odmiany toczyłaby się na Biegunie Południowym. Czas jest jednym z kluczowych słów, o którym ciągle pamiętamy, tworząc tę grę. Nie mogę zdradzać szczegółów, zatem miejmy nadzieję, że wystarczy wam na razie wasza wyobraźnia.
- Postawienie dedykowanego serwera pozwala wam przechowywać wasze dane, ułatwi dzielenie się nimi z innymi graczami. Chcielibyśmy rozwinąć wsparcie dla asynchronicznego systemu przesyłania wiadomości z poprzedniej gry, widzimy to jako zestaw funkcji, dzięki którym gracze mogliby komunikować się ze sobą bezpośrednio.
- Sądzę, że dedykowane serwery gry otworzą nowe możliwości w Dark Souls II – dodał Miyazaki. – W pierwszym Dark Souls było wiele rzeczy, które mógłbym zrobić, dysponując takimi serwerami, dlatego bardzo zazdroszczę nowemu reżyserowi.