Frank O’Connor, przedstawiciel 343 Industries, powiedział, że studio chciałoby, by w Halo 4 lepiej zrealizować całą masę rzeczy. Choć jest dumny z „najlepszej gry z serii”, obiecał, że następnym razem rezultaty będą lepsze.
Frank O’Connor, przedstawiciel 343 Industries, powiedział, że studio chciałoby, by w Halo 4 lepiej zrealizować całą masę rzeczy. Choć jest dumny z „najlepszej gry z serii”, obiecał, że następnym razem rezultaty będą lepsze.
- Zmieniliśmy silnik – napisał O’Connor na Halo Waypoint. – Poszerzyliśmy uniwersum. Wprowadziliśmy innowacje w fabule, technologii, a nawet marketingu. Z pewnością nie można powiedzieć, że wszystko wyszło idealnie, ale według najbardziej obiektywnych kryteriów, był to spektakularny sukces. Wiemy, co musimy zrobić. Wiemy, że musimy dużo się nauczyć. Wiemy również, że mamy potencjał, zgrany zespół, technologię i doświadczenie, dzięki czemu następnym razem będzie lepiej.
- Żałujemy, że nie dopracowaliśmy wielu rzeczy. Funkcje, które nie znalazły się w finalnej wersji gry. Pojawiające się glitche. Błędy, które popełniliśmy. Niepowodzenia związane z DLC. Problemy z komunikacją. Są jednak również rzeczy, które udały się oszałamiająco dobrze.
343 Industries pracuje obecnie nad DLC do Halo 4. Planuje również stworzenie dwóch kolejnych części serii na Xboksa nowej generacji.