Wieść o tym, że Dead Space 3 na PC jest portem z konsoli nie spodobała się wielu graczom. - Ogrom naszych starań nie jest doceniany - odpiera Steve Papoutsis.
Wieść o tym, że Dead Space 3 na PC jest portem z konsoli nie spodobała się wielu graczom. - Ogrom naszych starań nie jest doceniany - odpiera Steve Papoutsis.
- Jestem zaskoczony, że ta kwestia jest w ogóle podnoszona. Wersja pecetowa nie jest dla nas pod żadnym względem mniej ważna; poświęcamy jej mnóstwo uwagi - zapewnia Papoutsis. - Komputer to zupełnie inna platforma. Jako producent chcesz dostarczać doznania bardzo podobne na wszystkich platformach - stwierdza.
- W Dead Space 2 wykonaliśmy według mnie świetną robotę w zakresie sterowania czy reagowania, były nawet usprawnienia na płaszczyźnie wizualnej. Gdy pracujemy nad grami, podlegają one nieustannej ewolucji, ale z całą pewnością nie chcemy, by na PC wyglądały one zdecydowanie inaczej - wyjaśnia producent wykonawczy Dead Space 3.
- Nie chcemy tworzyć nierówności, które mogliby odczuwać nasi gracze. Pragniemy mieć pewność, że każdemu graczowi towarzyszą takie same doznania. W naszym studiu od zawsze zajmujemy się grami konsolowymi. Najwyższym priorytetem jest dla nas upewnienie się, że na wszystkich platformach doświadczenia są spójne, by uniknąć w ten sposób sytuacji, w której jedna z grup twierdzi, że gra jest lepsza na ich platformie - tłumaczy Papoutsis.
- Sam fakt, że pozwalamy wam sterować myszą i klawiaturą już sprawia, że gra jest inna. Sprawa ta wprawia mnie w zdziwienie i mam nadzieję, że mój komentarz rzucił na nią nieco światła. Wygląda na to, że jesteśmy nieco dyskredytowani za ogrom starań, jakie w to wkładamy. Chcemy by gra była świetna na wszystkich platformach - kwituje.