Twórcy cenionego Anomaly Warzone Earth potrafią zaskoczyć. Drugiej takiej gry jak Funky Smugglers na próżno szukać w odmętach Google Play i AppStore. Czym wyróżnia się produkcja rodzimego 11 Bit Studios?
Twórcy cenionego Anomaly Warzone Earth potrafią zaskoczyć. Drugiej takiej gry jak Funky Smugglers na próżno szukać w odmętach Google Play i AppStore. Czym wyróżnia się produkcja rodzimego 11 Bit Studios?
Myślicie, że kontrola pasażerów to bułka z masłem? Nic bardziej mylnego! Podróżni ani myślą zatrzymywać się na bramce. Kontrabandę musimy przechwytywać w biegu, często usuwając po kilka przedmiotów na raz, co skutkuje wysoko opłacalnymi combosami. Nie wolno się też pomylić i do spółki z piłą do drewna i granatem wyrzucić nieszkodliwego mienia. Takie zachowanie prawie od razu nas dyskwalifikuje. Eh, nie łatwo jest pracować przy rentgenie! Dobrze, że od czasu do czasu możemy sobie pomóc power-upami.
Funky Smugglers przyciąga do siebie nie tylko prostą, ale jakże wciągającą mechaniką rozgrywki. Również pod względem technikaliów grze nie można nic zarzucić. Klimatyczna oprawa audio i wideo faktycznie pozwala poczuć atmosferę epoki disco. Uszom przygrywa przyjemny funk, a oczy cieszą humorystyczne i schludne projekty postaci i otoczenia. Bardziej niż poprawna robota.
Dzieło 11 But Studios każe do siebie wracać - w grze zawarto system zdobywania kolejnych rang, a dodatkowo możemy wziąć udział w sieciowej rywalizacji zespołów złożonych z lotniskowych kontrolerów. Punkty, które wymieniać możemy na różnorakie bonusy to standard w grach mobilnych. Tego rozwiązania nie mogło zabraknąć i tutaj.
Podsumowując, za niecałe trzy złote możemy nabyć przyjemną i świetnie wykonaną zręcznościówkę, przy której nie raz się uśmiechniemy, a do tego wspomożemy polskiego developera. Polecamy nie tylko ze względu na to ostatnie.