[Zaktualizowano] W kwestii polonizacji Bioshock: Infinite zaliczyliśmy już tyle zwrotów akcji, że nie powstydziliby się ich nawet scenarzyści gry. Spoiler: historia kończy się happy endem, ale tylko częściowym.
[Zaktualizowano] W kwestii polonizacji Bioshock: Infinite zaliczyliśmy już tyle zwrotów akcji, że nie powstydziliby się ich nawet scenarzyści gry. Spoiler: historia kończy się happy endem, ale tylko częściowym.
Z takiego udogodnienia nie mogą natomiast skorzystać nabywcy wydań konsolowych (PS3, X360). W ich przypadku jest tak, jak od miesiąca zapowiadała Cenega, co oznacza brak polskiej wersji językowej. Szkoda tym większa, że przez prawie rok żyliśmy w przeświadczeniu, że produkcja Irrational Games doczeka się lokalizacji.
Na razie nie wiemy, jak prezentuje się jakość rodzimej wersji językowej. Zdążyliśmy jednak ocenić samą grę - lukier w recenzji leje się litrami, aczkolwiek Myszasty miał też kilka krytycznych uwag.
[Aktualizacja - oficjalny komunikat polskiego wydawcy gry, firmy Cenega:]
"Dzięki staraniom firm 2K Games oraz Cenega – polscy gracze już od dnia premiery mogą cieszyć się polską wersją językową gry (napisy) na komputerach PC, jak również mają możliwość skorzystać z oryginalnej, angielskiej wersji językowej. Gra BioShock Infinite w wersji na konsole ukazała się w angielskiej wersji językowej.
Równocześnie chcielibyśmy potwierdzić, że zgodnie z wcześniejszymi obietnicami, premierowe standardowe pudełkowe wydanie gry w Polsce (na konsole i PC), jako jedyne na świecie, jest wzbogacone o darmowy dodatek w postaci zestawu Season Pass. Sklepowa cena tego zestawu wynosi ponad 80 złotych i dzięki niemu gracze zyskują dostęp do dodatków, które zostaną wydane w niedalekiej przyszłości. Dostarczą one wiele godzin dodatkowej rozrywki w podniebnym mieście Columbia, wprowadzając nowe wątki fabularne, nowych bohaterów, zdolności i bronie. Klienci, którzy kupią edycje kolekcjonerskie lub specjalne otrzymają Season Pass drogą elektroniczną."