- To będzie najlepsza gra Call of Duty, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy - zapewnia Eric Hirshberg. Ma być bardzo emocjonalnie. Nie obyło się też bez ogłoszenia czasowej wyłączności DLC dla konsoli Xbox One.
- To będzie najlepsza gra Call of Duty, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy - zapewnia Eric Hirshberg. Ma być bardzo emocjonalnie. Nie obyło się też bez ogłoszenia czasowej wyłączności DLC dla konsoli Xbox One.
Sporo uwagi poświęcono psom, które mają być pełnoprawnymi członkami oddziału. Infinity Ward tak projektuje czworonogów, by gracze się z nimi zżywali i troszczyli o ich los. Psy będą zresztą pełniły szczególne zadanie na polu bitwy: wywąchają materiały wybuchowe, ochronią zespół w razie zagrożenia. Podczas prezentacji pokazano nawet fragmenty z sesji motion capture z udziałem prawdziwych, szkolonych czworonogów.
Opowieść w Call of Duty: Ghosts ma być bardzo emocjonalna. Za ten aspekt odpowiada Stephen Gaghan, człowiek stojący za scenariuszami takich filmów, jak Syriana czy Traffic. Nowości doczeka się również sama rozgrywka - gracze będą w stanie prześlizgiwać się ku osłonie, a także wychylać się zza rogu.
Nie zapomniano także o multiplayerze. Szersze opcje dopasowania wyglądu awatara do upodobań to dopiero początek. Gwoździem programu mają być dynamiczne mapy - pojawią się na nich ruchome elementy (w tym woda zalewająca okolicę), będące w stanie zabić postacie, które znajdą się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. Obraz będzie wyświetlany z prędkością 60 FPS.
Nie obyło się również bez posłodzenia gospodarzowi konferencji, Microsoftowi. Eric Hirshberg ogłosił, że wszystkie DLC, które powstaną z myślą o Call of Duty: Ghosts będą dostępne najpierw na konsoli Xbox One. Nie wiadomo natomiast, ile konkretnie potrwa czasowa wyłączność i czy w przypadku wszystkich dystrybuowanych drogą cyfrową dodatków okres ten będzie jednakowy.
Poniżej prezentujemy pierwszy gameplay trailer Call of Duty: Ghosts, a także porównanie wersji z konsoli obecnej i następnej generacji.