Twórcy Omni nie przewidzieli, iż ich projekt, pozwalający na sterowanie ruchem bohatera w grze za pomocą wielokierunkowej bieżni wzbudzi aż tak duże zainteresowanie.
Twórcy Omni nie przewidzieli, iż ich projekt, pozwalający na sterowanie ruchem bohatera w grze za pomocą wielokierunkowej bieżni wzbudzi aż tak duże zainteresowanie.
Wymagania twórców Omni były bardzo skromne – poprosili zaledwie o 150 000 dolarów, które zamierzali zebrać w ciągu 48 dni. Pieniądze te miały zostać przeznaczone na wyprodukowanie i rozesłanie pierwszych sztuk urządzenia, które pozwala nie tylko sterować bohaterem gry, ale dosłownie wcielić się w niego. Do kompletu można dodać Oculus Rift, kontroler Razer Hydra i skafander ARAIG, pozwalający czuć na własnej skórze to, co dzieje się w cyfrowym świecie, by już zupełnie zapomnieć o rzeczywistości.
Już po pierwszym dniu okazało się, że udało się zebrać na wyprodukowanie Omni ponad pół miliona dolarów. Trudno nawet przewidzieć, jaka to będzie suma, gdy zbiórka już się zakończy...
- Omni jest rezultatem dwóch lat badań, eksperymentowania, tworzenia prototypów i projektowania – powiedział założyciel Virtuix, Jan Goetgeluk. – To było bardzo dużo pracy, a teraz zwracamy się do społeczności, by pomogła nam w rozpoczęciu produkcji.
Omni można kupić już za 299 dolarów, ale w najtańszej wersji urządzenie jest pozbawione konstrukcji chroniącej przed upadkiem, a zatem użytkownicy będą musieli zrobić ją sami – na podstawie załączonej instrukcji. Można także nadal składać zamówienia na wersję „full-wypas”, ale to już wydatek powyżej 400 dolarów, nie licząc kosztów przesyłki, które również są niemałe. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na stronę projektu na Kickstarterze.