Ubisoft wytoczył potężne działo. Filmem na podstawie serii Tom Clancy's Ghost Recon zajmie się spec od kinowej demolki, jeden z najbardziej kasowych reżyserów Fabryki Snów, Michael Bay. Łał!
Ubisoft wytoczył potężne działo. Filmem na podstawie serii Tom Clancy's Ghost Recon zajmie się spec od kinowej demolki, jeden z najbardziej kasowych reżyserów Fabryki Snów, Michael Bay. Łał!
O samym filmie nie wiemy na razie absolutnie nic. Nie ujawniono, która gra posłuży za inspirację, ale możemy przypuszczać, że Michael zapożyczy esencję cyklu i poleje ją swoim sosem z napalmu. Amerykańskiego widza mógłby chwycić wątek zawirowań na pograniczu z Meksykiem znany z GRAW i GRAW 2, ale możliwe, że Bay i spółka obiorą zupełnie inny kurs. Ekipa chce znaleźć scenarzystę do końca czerwca, by już w lipcu zacząć szukać odpowiednich aktorów. Bay pracuje obecnie nad czwartym filmem o Transformerach.
Kinowa ofensywa Ubisoftu nabiera na sile. Francuzi pracują już nad filmem Assassin's Creed z Michaelem Fassbenberem oraz Splinter Cellem z Tomem Hardym. Ubi celuje także w telewizję, czego znakiem jest zapowiedziany wczoraj interaktywny serial spod szyldu Raving Rabbids. Zanosi się na ciekawe czasy dla fanów tych trzech mediów. Czyli w zasadzie dla wszystkich.