Polskie autostrady mają w sumie ponad pięciokrotnie mniejszą długość niż trasy, po których będzie można jeździć w The Crew. Twórcy obiecują, że ten rozległy świat wypełniony będzie rozmaitymi zadaniami.
Polskie autostrady mają w sumie ponad pięciokrotnie mniejszą długość niż trasy, po których będzie można jeździć w The Crew. Twórcy obiecują, że ten rozległy świat wypełniony będzie rozmaitymi zadaniami.
- Jest tu wielki otwarty świat. Spędziliśmy mnóstwo czasu, by zaprojektować fizykę, dzięki której styl prowadzenia każdego samochodu jest inny, ale także by upewnić się, że samochody zachowują się właściwie na poszczególnych nawierzchniach. Z taką różnorodnością doznań dzięki fizyce i z wszystkimi samochodami dostępnymi w tym otwartym świecie jesteśmy w stanie dostarczyć niespotykaną dotąd dowolność w jeździe - mówi Boukhelifa.
Co ciekawe, w The Crew najprawdopodobniej nie będzie górnego limitu graczy uczestniczących w jednej sesji. - Mówiąc techniczne, strefa wokół Ciebie to peer-to-peer. Wszystkie usługi MMO zapewnia serwer. Te usługi mogą dotrzeć do wszystkich graczy na świecie dzięki selekcji lokalnych serwerów współtworzących jedną sieć. Nie możemy ograniczyć liczby graczy - tłumaczy przedstawiciel Ivory Tower.
Przypomnijmy, że The Crew zostało ogłoszone na targach E3. Gra zmierza na pecety, Xboksa One i PlayStation 4.