Twórcy Divekick wiedzą jak wyróżnić się z tłumu. Nie dość, że robią nietypową grę, to jeszcze potrafią ją zabawnie zareklamować. Dziś opowiedzą o pracy z butami na dłoniach. Wskazówka: nie jest łatwo.
Twórcy Divekick wiedzą jak wyróżnić się z tłumu. Nie dość, że robią nietypową grę, to jeszcze potrafią ją zabawnie zareklamować. Dziś opowiedzą o pracy z butami na dłoniach. Wskazówka: nie jest łatwo.
Divekick wzięła się z wariackiego pomysłu na bijatykę z jednym ciosem (tytułowym kopniakiem z wyskoku), który przeistoczył się w zbiórkę na Kickstarterze. Pieniędzy na grę jednak nie zebrano, ale nie poszło o brak zainteresowania darczyńców. W trakcie kampanii zgłosiło się do twórców studio Iron Galaxy oferując pomoc w skończeniu i wydaniu gry na PS Vitę, PS3, PC.
Jeśli zależy Wam na tej ostatniej wersji, to możecie pomóc zapalając grze zielone światło w usłudze Steam Greenlight.
Premiera Divekick jeszcze tego lata.