Jeśli jeszcze nie wiedzieliście - edycję limitowaną otrzyma każdy, kto złoży pre-order na Shin Megami Tensei IV, stąd nie jest to żadna edycja kolekcjonerska, czy też inny, równie burżuazyjny gadżet.
Jeśli jeszcze nie wiedzieliście - edycję limitowaną otrzyma każdy, kto złoży pre-order na Shin Megami Tensei IV, stąd nie jest to żadna edycja kolekcjonerska, czy też inny, równie burżuazyjny gadżet.
Zgodnie z tym, co napisałem we wstępie, jest to coś na wzór edycji limitowanych od EA, tyle że tutaj, zamiast dodatkowego uzbrojenia jak w Battlefieldzie 3, dostajemy nieco bardziej namacalne gadżety. Film jest wyjątkowo wiarygodny bo nie dość, że wydany przez sam Atlus USA, to jeszcze osoba rozpakowująca grę korzysta z rytuału wąchania pudełka z grą. Swój facet. W skład zestawu wchodzą:
Na moje to całkiem nieźle jak na coś, do czego nawet nie trzeba dopłacać, szczególnie że to tytuł na Nintendo 3DS, gdzie tego typu wydań jest jak na lekarstwo. Miły gest ze strony wydawcy, o ile ktoś ceni sobie takie edycje ponad zestawy z cyfrowymi dodatkami.
Gra ukaże się już za niecałe dwa tygodnie, a konkretnie 16 lipca w Stanach Zjednoczonych. Europejska premiera wciąż nie została definitywnie określona, choć możemy przewidywać, że w swoim czasie dostaniemy podobne wydanie.