Zynga mocno pod kreską. Firma skupi się na "społecznościowych grach F2P"

Patryk Purczyński

2013/07/27 15:08

Firmie Zynga nie wiedzie się ostatnimi czasy najlepiej. Świadczyły o tym czerwcowe zwolnienia, świadczą o tym nowe wyniki finansowe. Czy Don Mattrick znajdzie lekarstwo na tę niemoc?

Przychody firmy Zynga w drugim kwartale bieżącego roku wyniosły 231 mln dolarów, co jest wynikiem gorszym w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym o 31 proc. Spółka zanotowała straty netto rzędu 16 milionów dolarów. - Musimy wrócić do podstaw, patrzeć na nasze produkty w perspektywie długoterminowej, wypracować bardziej wydajne procesy i zacieśnić pasa w obrębie całej firmy - analizuje Don Mattrick, nowo mianowany dyrektor wykonawczy.

- Przed nami dużo ciężkiej pracy. Następne dwa do czterech kwartałów przyniosą zapewne jeszcze sporo niestabilności, więcej niż byśmy sobie tego życzyli - dodaje Mattrick. A sama Zynga uzupełnia w oświadczeniu: "Wierzymy, że naszą największą szansą są społecznościowe gry free-to-play".

GramTV przedstawia:

Spółka przewiduje ponadto, że w przyszłym kwartale jej przychody wyniosą 175-200 milionów dolarów. Straty szacowane są natomiast na 15-75 mln dolarów.

Komentarze

Usunięty

29/07/2013 11:26

Dnia 27.07.2013 o 17:46, Kafar napisał:

To co pisze to nawet dla Ciebie będzie kiedyś dobre ale jeszcze o tym nie wiesz. Po za tym to że JA to uwierz mi za parę lat doświadczysz tego że w życiu to najlepsze podejście ;) Bo w życiu najważniejszy jesteś dla siebie Ty i bliscy ;) a i PS. Ale szanuję zdanie innych ;)

Wiesz mi nie będę współdzielić Twojego światopoglądu nawet jak przejdę na emeryturę. Można myśleć o sobie, ale po co od razu życzyć komuś coś złego? To, że Ty nie bawisz się w gry F2P nie oznacza, że miliony innych osób nie preferuje tego typu rozrywki. Po prostu ignoruj fakt istnienia tego rodzaju gier.

Usunięty

27/07/2013 22:53

> Typowy egoista - JA czegoś nie lubię, więc inni też tego nie powinni lubić i jakbym mógł> to bym wszystko zrobił by każdy żył i lubił tylko to co JA.Ale ma chłop trochę racji. Po pierwsze gry F2P w 90% przypadków wcale nie są f2p i kosztują zdecydowanie więcej niż zwyczajne a po drugie najczęściej wychodzą marne gnioty nastawione tylko na mikrotranzakcje i łatwy zysk. Więc im szybciej f2p zniknie tym lepiej. No chyba że nagle nastąpi rewolucja i wszystkie F2P będą wybitne i nie nastawione na dojenie gracza... można sobie pomarzyć... dlatego lepiej niech zdychają to szybciej ten trend przeminie albo przynajmniej ostoją się tylko te wartościowe wyjątki.

Usunięty

27/07/2013 19:24

Dnia 27.07.2013 o 17:56, Moooras napisał:

Jak taki gigant jak Zynga może ponosić straty...?

Przychody - wydatki = xJeśli x jest >0, to firma zyskuje.Jeśli x jest <0, to firma traci.Zazwyczaj im większa firma, tym większe ma wydatki. A jeśli powinie im się noga, to tracą przychody, ale wydatki nie maleją... dodaj dwa do dwóch.

Trwa Wczytywanie