- Mamy pojęcie, gdzie jest zakończenie i jak ono wygląda - deklaruje reżyser Asssassin's Creed IV, odnosząc się do całej serii Ubisoftu. Nie zdradza jednak, kiedy doczeka się ona wielkiego finału.
- Mamy pojęcie, gdzie jest zakończenie i jak ono wygląda - deklaruje reżyser Asssassin's Creed IV, odnosząc się do całej serii Ubisoftu. Nie zdradza jednak, kiedy doczeka się ona wielkiego finału.
- Mamy wiele zespołów developerskich, ale mamy też jedną ekipę odpowiedzialną za markę, która sytuuje się ponad pozostałymi. Współtworzą ją pisarze i projektanci, którzy dbają o ogólną linię fabularną. Taka linia istnieje, a poszczególne odsłony usadawiają się na jej odcinkach - tłumaczy Ashraf Ismail, reżyser Asssassin's Creed IV: Black Flag.
- Mamy więc pojęcie, gdzie jest zakończenie i jak ono wygląda. Yves Guillemot zapowiedział jednak wcześniej, że Assassin's Creed to seria ukazująca się co roku i tego planu się trzymamy. W zależności od umiejscowienia, w zależności od oczekiwań fanów, dajemy sobie przestrzeń do robienia nowych rzeczy w obrębie tej linii. Ma ona jednak swój koniec - zapewnia Ismail.
Przypomnijmy, że zajrzenie w każdy kąt Assassin's Creed IV: Black Flag może zająć nawet 80 godzin.