Twórcy Wolfenstein: The New Order nie przejmują się biznesową stroną projektu

Paweł Pochowski
2013/08/07 14:30
1
0

Twórcy Wolfenstein: The New Order, studio MachineGames, nie przejmują się tym, czy ich gra będzie ostatnią z tej serii - liczy się dla nich tylko to, by była najlepsza.

Twórcy Wolfenstein: The New Order nie przejmują się biznesową stroną projektu

W rozmowie z Polygonem starszy projektant gameplay'u - Andreas Öjerfors - powiedział, że studio MachineGames nie myśli o tym, by odnowić popularność serii Wolfenstein. Nie dbają także o biznesową stronę przedsięwzięcia i nie zależy im, by gra zyskała tak wielką popularność, by powstawały następne gry tej marki. Liczy się dla nich tylko jakość produktu, nad którym pracują obecnie.

-Uwielbiamy Wolfenstein i chcemy stworzyć najlepszą grę z tej serii - nie tylko jako dobrego Wolfensteina, ale jako świetną grę w ogóle. To jest naszym priorytetem. Nie zastanawiamy się także nad biznesową stroną przedsięwzięcia. Kierujemy się tym, że jeśli stworzonym naprawdę dobrą grę, to ludzie ją polubią. Nie jesteśmy biznesmenami, zajmujemy się tworzeniem gier. Tym mogą zająć się Bethesda i Zenimax, my odpowiadamy za produkcję - powiedział A. Öjerfors.

GramTV przedstawia:

Biorąc to pod uwagę nic dziwnego, że premiera Wolfenstein: The New Order została opóźniona, o czym poinformował Pete Hines z Bethesdy. Decyzję tłumaczył właśnie dbałością twórców o zrobienie jak najlepszej gry.

Wolfenstein: The New Order zadebiutuje w przyszłym roku na PC, PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox 360 oraz Xbox One.

Komentarze
1
aope
Gramowicz
07/08/2013 14:48

Jeśli takie teksty wyprodukowałby ktoś z wyrobników EA czy Activision, to tylko uśmiechnąłbym się pod nosem. Ale MachineGames ufam, bo i nie mam podstaw, aby było inaczej. Ich wszystkie wcześniejsze gry były świetne, a takie The Darkness uważam za kamień milowy w gatunku na miarę pierwszego Bioshocka.Jedno co jest wspólne dla ich wcześniejszych produkcji, to brak sukcesu z punktu widzenia $$$. Pokazali się jako twórcy gier stosunkowo niszowych, mrocznych, z ciężkim klimatem i bardzo charakterystycznym "feelingiem" rozgrywki. Jeśli ktoś może sprawić, że Wolf odżyje, to właśnie Szwedzi. Trzymam kciuki.