Dzisiaj mija rok odkąd serwery Guild Wars 2 ruszyły pełną parą, by porwać życia niewinnych graczy pakujących się w kolejną przygodę MMO. Co widać też po naszym forum, ludzie grają (i narzekają na lagi), a sama gra póki na emeryturę się nie wybiera.
Dzisiaj mija rok odkąd serwery Guild Wars 2 ruszyły pełną parą, by porwać życia niewinnych graczy pakujących się w kolejną przygodę MMO. Co widać też po naszym forum, ludzie grają (i narzekają na lagi), a sama gra póki na emeryturę się nie wybiera.
Zazwyczaj narzekam na to, jak szybko mija czas od premiery jednej gry do drugiej, ale sprawa z Guild Wars 2 ma się zgoła inaczej - o grze było tak głośno przez długi czas, że wydawało mi się, że dzisiaj świętujemy jej najwcześniej drugie urodziny. Przez cały ten czas, ArenaNet pompowało w grę kolejne aktualizacje, z czasem zwiększając ich częstotliwość. Na chwilę obecną, według jednego z twórców, Mike'a O'Briena, gra otrzymuje nową zawartość (zawierającą nowe historie i przygody dla graczy) średnio co dwa tygodnie.
Poniżej znajdziecie infografikę, gdzie wciśnięto dużo fajnych dużych liczb (dużo-dużych potraktujcie jako efektowny zabieg stylistyczny). Dowiecie się z niej np., że gra zaliczyła wynik 460 tysięcy graczy zalogowanych do gry w jednej chwili lub tego, że jest to najszybciej sprzedające się MMO w historii (które doczekało się miliona sztuk zamówionych w pre-orderze).
Jeśli zalogujecie się dzisiaj do gry, oprócz innych atrakcji, otrzymacie za darmo 200 gemów (dzięki, Deathscythe). Jeżeli macie w swoim składzie postacie, które stworzyliście przy premierze gry w zeszłym roku, otrzymają one prezenty w postaci Mini Queen Jennah, 24-godzinny Birthday Booster i Scroll of Experience (a więc zwój doświadczenia). Ukończcie achievement "Queen's Speech", a zyskacie jeszcze tonik umożliwiający przemianę w Watchknighta w dowolnej chwili. Brzmi jak darmowe, fajne rzeczy.
Oprócz tego, począwszy od dzisiaj, przez następne 10 dni gracze zyskają możliwość kupywania przedmiotów i skórek na bronie, które wcześniej były dostępne w ograniczonych ilościach u sprzedawców Black Lion Trading Company.
No dobrze, teraz przyszła Wasza kolej - urodziny Guild Wars 2 to nie tyle impreza samej gry, ale wszystkich tych, którzy się przy niej bawią. Macie coś do powiedzenia w kwestii Waszego Święta? Chcecie podziękować twórcom, czy może przeciwnie?
Wiecie. Cokolwiek. Teksty "Guild Wars 2 nie zasługuje na tort, bo to crap jakich mało" też się zaliczają.